Film mi się nie podobał ! Jest rozwlekły, momentami przynudza. Sam temat jest ciekawy, ale sposób jego przedstawienia pozostawia wiele do zyczenia. Z całych sił twórcy próbują zrobić z niego wielkie psychologiczne studium ludzkiej osobowości - z bardzo marnym skutkiem. Film miał być intelektualny i wzniosły, a jest zlepkiem mało realnych i nudnawych scen, które mam wrażenie "gdzieś już wcześniej widzieliśmy" i które są łatwe do przewidzenia - np scena z ciszą w eterze i audycja bohaterki po powrocie do pracy . A sam fakt, ze główna bohaterka co chwila nagle zaczyna spotykać na swej drodze przestępców, którzy chcą ją zabić albo zgwałcić jest już najbardziej nierealne. Twórcy powinni obejrzeć np polski "Wymyk". Prosta, bardzo realnie opowiedziana historia, bez nadęcia i zbędnego gadania.
Zgadza się, fakt spotykania co rusz na swojej drodze przestępców wydaje się nierealny i wiadomo w filmie jest wyolbrzymiony, ale przyznaj że bywają w życiu takie chwile, gdy ma się wrażenie że się przyciąga ludzi o pewnej osobowości lub pewne sytuacje. Mówimy wtedy o fatum, klątwie itp. Zresztą wspomniała o tym główna bohaterka.
Fabuła oczywiście podobna do serii z Bronsonem ale tu występuje kobieta i dzięki temu film ma swój niepowtarzalny klimat.