PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=246565}

Odważna

The Brave One
7,0 26 486
ocen
7,0 10 1 26486
6,2 6
ocen krytyków
Odważna
powrót do forum filmu Odważna

kuriozalna historia

ocenił(a) film na 3

Spiritus movens tego lichego filmu opiera się na usprawiedliwieniu, a nawet gloryfikacji zemsty dokonywanej własnoręcznie na domniemanych sprawcach przemocy. Film podważa filar, na którym budowane jest bezpieczeństwo współczesnego społeczeństwa: niezaangażowaną emocjonalnie w ścigane przestępstwo policję, niezawisły sąd oraz zakłady penitencjarne, w których winny poddawany jest zestandaryzowanej karze, ale nie torturom! Tam gdzie nie ma policji lub jest ona nieudolna zemsta rodowa zbiera krwawe żniwo i jest przyczyną ogólnego poczucia braku bezpieczeństwa: Bośnia, Pakistan, Kalabria, południe USA itd. Wymowa tego filmu wprowadziła mnie w niemałe zdumienie. Zupełna klapa, której nie rekompensują udane zdjęcia. Szkoda zaangażowania J. Foster.

Sito

Teksańska Masakra jest więc dla Ciebie pewnie gloryfikacją kanibalizmu, przeokrucieństwa zbrodni i wszelkich innych dewiacji.
Lot 93 gloryfikację terroryzmu, a Ojciec Chrzestny gloryfikacją zorganizowanej przestępczości.
Chryste!

ocenił(a) film na 3
pracus

Teksańska Masakra - rzeczywiście masakra, obrzydliwe kino, szczególnie ostatni remake. Rozumiem, że ma swoich zwolenników.
Lot 93 - nie oglądałem.
Ojciec Chrzestny - cześć druga to wspaniały film o stracie, jeden z najlepszych jakie widziałem.

Teksańska Masakra i Ojciec Chrzestny poruszają się w pewnej, czytelnej dla mnie konwencji, gdzie przemoc jest jej integralną częścią. "Osaczona" porusza się w konwencji kina społecznego, które diagnozuje rzeczywistość i przedstawia działania bohaterki w kategoriach moralnych.

Nie zgadzam się z wymową "Osaczonej" ze względu na przyjęta przez reżysera konwencję. Innej nie dostrzegam.

Sito

""Osaczona" porusza się w konwencji kina społecznego, które diagnozuje rzeczywistość i przedstawia działania bohaterki w kategoriach moralnych."

mozesz mnie oswiecic, skad te wnioski? od kiedy kryminaly traktuje sie jako kino moralizujace? od kiedy w ogole filmy traktuje sie jako moralizujace (procz nielicznych, dosc jasnych, wyjatkow, zazwyczaj opartych o jakas religie)? te czasy ju zminely...

ocenił(a) film na 3
pracus

Chętnie Cię oświecę.
1. Nie znam pojęcia "kino moralizujące". Znam "kino moralnego niepokoju".
2. Kryminał nie jest zamkniętą szufladą, podobnie jak inne konwencje filmowe, a ocena moralna jest czymś, bez czego wiele filmów nie pozostawiło by w nas śladu.
3. Policjant podający ledwo żywej J.F. pistolet, aby dobiła domniemanego sprawcę zbrodni jest oceną moralną samosądu.

4. Moralność niekoniecznie jest związana z religią. Ludzie niewierzący nie są pozbawieni moralności.
5. Jakie czasy?

ocenił(a) film na 10
Sito

Przyglądam się waszej rozmowie i mdli mnie :] Można to porównać do obrazów jakie codzienne widzę na tvn24 słuchając byłej już ekipy rządzącej.

Koleś co uważa, że film, przedstawia nie taką moralność- idz i poczytaj sobie w swoim ciepłym foteliku jakąś książeczkę z Sierotką Marysią w roli głównej, załącz teletubisie i nie wychodź na ulicę- życie to nie bajka, a Ty nie możesz powiedzieć co jest słuszne i moralne, dopóki sam nie staniesz twarzą w twarz z sytuacją przedstawioną w filmie.
Ci co mówią o moralności- przeważnie jej nie posiadają.

Sito

mysle, ze potrzeba Ci troche dystansu.
rzadko ktory film, a szczegolnie z tzw Fabryki Snow, mowi jak zyc czy jak postepowac. to nie jest instruktaz ani osad czynow, tylko pewna historia, z ktorej sam wyciagasz wnioski. wydaje mi sie, ze Ty wyciagasz zbyt daleko idace - za bardzo utozsamiasz fabule z rzeczywistoscia.
w tym sensie nie jest to i nigdy nie bedzie kino moralizujace.
w ostatecznosci mozesz przyjac, ze jest to ocena chorego umyslu scenarzysty, jesli juz wg Ciebie film tak mocno determinuje nasz prawdziwy swiat.
filmy, ktore wydaja jednoznaczny osad moralny sa zazwyczaj plaskie i marne - czasy takich filmow, to czasy dyktatur, kiedy "ciemnej masie" puszczalo sie wytwory propagandy.
policjant nie jest zadna ocena moralna, litosci! czy policjant to swietosc? czy policjant nie popelnia bledow? czy policjant to Sedzia Ostateczny? skad te wnioski?

ps. tak zupelnie prywatnie - gdybym sam znalazl sie w takiej sytuacji, tez podalbym jej ten pistolet. przynajmniej teraz tak mysle. w mojej ocenie _moralnej_ to, co wiedzial ten policjant wystarczylo, zeby podjac taka decyzje i uchronic dziewczyne oraz reszte spoleczenstwa przed takimi chlystkami w imie tzw. moralnosci.

ocenił(a) film na 3
pracus

Możesz mieć rację pracus ;). Dzięki za dyskusję.

PS. tu jednak obstaję przed swoim - źle policjant postąpił.

Sito

pozdrawiam! :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones