PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10008365}

Ojciec Stu

Father Stu
6,7 8 510
ocen
6,7 10 1 8510
Ojciec Stu
powrót do forum filmu Ojciec Stu

Niezwykły

ocenił(a) film na 9

Film, który wzrusza i inspiruje. Dawno nie widziałem tak zamkniętego i poukładanego filmu. Uwielbiam Mela i bardzo mnie cieszy, że wrócił do porządnych produkcji. Mark za tę rolę powinien zostać nominowany do Oskara. Ale wiadomo, że niestety nie będzie ...

ocenił(a) film na 8
WUDE82

Niestety kolego,ale w dzisiejszym świecie film o takiej tematyce nie ma żadnych szans na nagrody - co innego jakby nakręcili obraz o imigrantach,LGBT albo innych literkach.

ocenił(a) film na 7
kleju30

Żeś się znów czepił jakbyś był mną! ;)
Lepiej mi powiedz kim była ta truskawka po napisach?
Ta co wyglądała na młodą Christinę Ricci, lub Anyę Taylor-Joy...
Dasz radę?

ocenił(a) film na 7
kleju30

Był tam jeden transwestyta, co całusa posłał Markowi. ;)

ocenił(a) film na 7
WUDE82

Dokładnie .żadnych oskarów nie będzie . Nikt w USA nie chce białych katolików. To gorzej niż faszyści. A sam film bardzo dobry. Daję 7! Niespotykana tematyka

ocenił(a) film na 6
gonzo1410

A może żadnych Oscarów nie będzie, bo film po orostu nie jest dość dobry? Bo w tym samym roku są lepsze? Czemu zawsze trzeba się usilnie doszukiwać powodów politycznych czy jakichkolwiek innych poza stricte filmowymi? Skąd masz konkretne informacje, że "wiadomo", że tak jest? Mierzi mnie mocno taka arogancja, typowa dla internetowych forów i łatwych, bezrefleksyjnych opinii.
Czemu nie wystarczy już podzielenie się własną opinią? Czemu koniecznie trzeba dorzucić krytykę opinii innych, ezoteryczną albo popularną wiedzą o powodach opinii innych niż własna? Arogancja i ignorancja. Nie znoszę.

A przy okazji, "film bardzo dobry. Daję 7." - możesz mi to proszę wyjaśnić? :)

I żeby też o filmie coś było, u mnie ocena otarła się o 7, ale za bardzo się waham, by tyle dać. Film poprawny, ciepły, miejscami ujmujący, ale zabrakło mi w nim ducha, a w bohaterze, o dziwo w sumie, wiarygodności.

ocenił(a) film na 7
tawindan

Ja napisałem tylko odpowiedź do poprzedniego postu, że żadnych oskarów nie będzie. Zgadzam się , że film nie jest dość dobry na Oscara a do tego tematyka filmu jest daleka od upodobań akademii więc szans na nagrodę nie było tym bardziej. Jak widać z perspektywy czasu miałem rację :) jeśli chodzi o wyjaśnienie mojej oceny 7 to oglądałem go 2 miesiące temu więc nie pamiętam dokładnie fabuły ale skoro dałem 7 to znaczy , że musiał mi się poprostu podobać a chyba o to w kinie chodzi przede wszystkim.

ocenił(a) film na 6
gonzo1410

Ależ oczywiście, że o to chodzi, by film się podobał, królu złoty, mój kapitanie, pączku z kremem! Pytałem, czemu jednym tchem mówisz, że według Ciebie film jest bsrdzo dobry i dajesz 7, gdy na filmwebie przeca oceną bardzo dobrą jest 8.

ocenił(a) film na 7
tawindan

A to ja mam trochę inną prywatną skalę według której oceniam. 6 dobry film do obejrzenia i zapomnienia. 7 bardzo dobry, 8 świetny , 9 genialny a 10 wybitny. Widzę Panie Pączek,że czepiamy się słówek. Spoko można się tak , nie przeszkadza mi to :)

ocenił(a) film na 6
gonzo1410

Nie do końca jest to tylko czepianie się słówek. Nie jest to jakaś wielka tragedia, i oczywiście możesz oceniać, jak Ci się podoba, ale zwróć uwagę, że taką swoją prywatną skalą de facto zaniżasz filmom średnią. Jak ten typ na filmwebie, ktory ma swoją skalę 5-stopniową i u niego 5 to max, albo jak typy, które jeśli film im się nie do końca podobał lub miał jakiś nielubiany element, dają 1. Tam szkoda jest większa, niż u Ciebie, ale i tam i tu jest. Rzecz jasna, to tylko filmy i oceny na portalu. Ot, taka obserwacja.

ocenił(a) film na 7
tawindan

Ok. Rozumiem Twój punkt widzenia i właściwie to się z nim zgadzam. Dzięki za konstruktywną krytykę. Niestety ciężko będzie mi teraz "podwyższyć" skalę i dostosować ją do realiów serwisu bo bym musiał pozmieniać oceny dotychczasowych filmów. W przeciwnym razie dziwnie by to wyglądało gdyby taki Ojciec Stu miał 8 czyli tyle samo co dałem wczoraj Terminatorowi pierwszemu, który jako film jest co najmniej o klasę wyżej :) właściwie to można powiedzieć , że skala na filmwebie rośnie u mnie wykładniczo niczym skala Richtera. Między 7 a 8 jest przepaść a 10 to ma u mnie tylko kilka filmów:)

WUDE82

To byłaby ciekawa historia zapewne, ale się nie udało. Jako osoba którą wzruszają nawet kotki w reklamie i płacze muszę powiedzieć, ze nawet łezka mi się w oku nie zakręciła, niestety jest banalnie, a choć bardzo lubię Marka Walhberga to jest dla mnie wiarygodny tylko w pierwszej połowie filmu. Moment nawrócenia, jest dla mnie niewiarygodny a sięgnięcie bo takie banalne środki jak sugerowanie spotkania Jezusa w jego własnej osobie dość banalne. W pewien sposób widz nie odczuwa jakos bardzo mocno przemiany tej postaci. Scena po której wiadomo, że Stu przespał się ze swoją dziewczyną jest dla mnie wręcz sceną w której ją wykorzystał. Słabe to nawrócenie...

ocenił(a) film na 7
eji

Wykorzystał? Sama go namawiała, a on miał opory — w końcu uległ... i nie za dobrze później się z tym czuł, bo poszedł się wyspowiadać.

ocenił(a) film na 6
WUDE82

Do połowy filmu ocena filmu trzymała mocne 8, druga połowa jest kręcona w przyspieszonym tempie, tak jakby ktoś ekipie filmowej mierzył czas i musiała całą najważniejszą resztę upchnąć w godzinę... film niezły ale tyle i tylko tyle.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones