Zgadzam się w 100%!

Jeśli 2001 to rocznik to masz ode mnie wielki szacun do końca życia.

O! Dziękuję! :)

Dałbym 10 ale przysnąłem podczas filmu i jedyne co kojarzę to jakiś koń w łóżku i żona we włoszech, no i kogoś tam sprzątnęli raz czy dwa. Chyba nie zasługuje na szacunek tu obecnych ale po prostu nie wciągnęło mnie to (w przeciwieństwie do innego klasyka jakim jest Shawshank, mój ulubiony zresztą film)

Hehe, u mnie nie najlepszy, ale sama czołówka:)

Ocena trochę spadła po 6 seansie... szkoda :(

Byłby w czołówce najlepszych do pierwszej godziny seansu, potem coraz gorzej, niestety.

Popieram w 100%. Obejrzałem go z setki razy - najbardziej zajebisty film na świecie.

Jakoś nigdy się nie zachwycałem Ojcem Chrzestnym. Dla mnie to dobry film ale nie ulubiony. Widziałem go kilka razy i mam dosyć. Za to Dawno temu w Ameryce mogę oglądać dziesiątki razy.

najlepszy film świata i tylko 9/10?

Wcześniej było 10.

a ja się nie mogę doczekać października!!! 11.10 OJCIEC CHRZESTNY live Kraków Arena z orkiestrą!!! ahhh to będzie coś

Z kim idziesz?

sam niestety bo bilety były wykupione a nikt z kumpli się nie szarpnął na 180 zł żeby na płycie być

Gdybyś nie obniżył oceny po 6 seansie to bym Ciebie poparł w 100%, ale trudno :(

Bo go nie obejrzałeś ? ;D

Obejrzałem go już na początku tego dziesięciolecia, albo jeszcze w poprzednim :P

tak mistrzostwo świata, ale druga część moim zdaniem lepsza

Dokładnie, film jest świetny i nie rozumiem wypowiedzi ludzi, którzy uważają, że jest on nudny. Przecież mamy tutaj do czynienia ze wspaniałą grą aktorską i wyśmienitą muzyką. Po prostu świetny!
http://maritrafilms.blogspot.com/2016/05/ojciec-chrzestny-1972.html