I co by nie powiedzieć nudny bo niewiele ciekawego się w tym filmie dzieje, ogólnie można by zadać pytanie co to miało być, o co tu chodziło?
Film dziwny i jakiś taki nie logiczny bo szczerze mówiąc nie za bardzo go zrozumiałem bo w ostatniej scenie pada słowo że poznałam Cię na początku filmu w muzeum jak zrobił jej zdjęcie czyli co to była jego żona czy o co to chodziło? a jeżeli tak to jeszcze bardziej jest to dziwne i nie logiczne...
Co raczej nie zmienia mojej oceny że film nie przypadł mi do gustu....