PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1289}

Okręt

Das Boot
7,8 47 161
ocen
7,8 10 1 47161
8,1 8
ocen krytyków
Okręt
powrót do forum filmu Okręt

Mimo, że audiofil ze mnie żaden, listy pochwał nie mogłem zacząć od niczego innego, jak dźwięku. Genialna jest i ścieżka muzyczna, - z utworem przewodnim wywołującym autentyczny dreszcz - i efekty dźwiękowe. Okręt przebijający się przez sztormowe fale, pokład trzeszczący pod ciśnieniem wody, cisza na chwilę przed atakiem alianckiego niszczyciela i huk min głębinowych zaraz potem - żadne hollywoodzkie pieniądze nie zapewnią większego realizmu. Nie wydaje mi się nawet, żeby amerykańskim, zyskogennym twórcom udało się kiedykolwiek zbliżyć do tego poziomu. Ze zdjęciami zresztą sprawa ma się podobnie. Nie będę robić z siebie wielkiego marynarza, ale kilka razy zdarzyło mi się być na wodzie - i zdjęcia z powierzchni jak na razie oddają wrażenie pływania w sztormowych warunkach najwierniej ze wszystkiego, co widziałem. Co do scen we wnętrzu okrętu - po prostu czuje się wszechobecną ciasnotę. Czegóż więcej chcieć?
Oczywiście wszystko to zapewne nie znaczyłoby wiele, gdyby historia była pretensjonalna a gra aktorów przeciętna. Zapewne. Nigdy się nie dowiem :] "Das Boot" to arcydzieło aktorstwa, fabuły - a co za tym idzie, nastroju.
W pierwszej kolejności idzie to, o czym wszyscy wspominają. Obserwując codzienne życie załogi okrętu, będąc z nimi podczas posiłków, podsłuchując ich rozmowy przed snem - mniej lub bardziej mimowolnie zżywamy się z tymi ludźmi. Kiedy dochodzi do starć z aliantami, - tu widzianymi jedynie jako odległe cele lub nagłe niespodzianki w peryskopie - mimowolnie zaczynamy kibicować tym "złym". A Petersen wcale nas do tego nie zachęca. Nie pada ani słowo kłamliwej propapagandy - poza taśmami puszczanymi z głośników wewnątrz okrętu, przez załogę zresztą straszliwie cynicznie odbieranymi. Jest tylko banda ludzi, - jak się okazuje całkiem ludzkich -rzucona na pole bitwy bez specjalnych możliwości oponowania. Nawet początkowi entuzjaści szybko orientują się, że na polu bitwy "dobrych" i "złych" po prostu nie ma. Po obu stronach wycelowanych luf są tak samo żywe osoby, próbujące wyjść ze starcia cało. Miejsce na ideologię jest w wygodnych sztabach i oficerskich kwaterach. I ta reflekcja, to już przysłowiowa wisienka, która dla mnie osobiście czyni "Das Boot" najlepszym filmem wojennym. A nawet - jak w temacie - czymś więcej. Bo i psychologii w tym trochę, i humoru na poziomie, i refleksji około tematu konfliktu. Trudno zresztą opisać prostymi słowami - kto nie obejrzał, i tak nie zrozumie w pełni.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones