Dla mnie "Okręt" to arcydzieło kina wojennego o tematyce morskiej. Nie nakręcono i zapewne długo nie nakręcą lepszego filmu o łodzi podwodnej. Perfekcja w każdym calu. Wspaniały Jurgen Prochnow, niesamowity realizm i muzyka, która zapada w pamięć na całe życie. Perła !!!!