Pogrzeb Tareqa odbył się 2 miesiące po jego śmierci. O ciąży Nadii powiedział mu Omar i Amjad w dniu śmierci. Nadia nie była w ciąży z Amjadem bo dziecko urodziło się w rocznicę pogrzebu Tareqa, minął więc PRZYNAJMNIEJ rok i 2 miesiące, logicznie rozumując rok i 3 miesiące.
Amjad kłamał.

Tak też myślałem. Zastanawiam się tylko dlaczego Omar, kiedy to ustalił, postanowił zemścić się na agencie a nie na Ajmadzie. Przecież wiedział jaki jest agent i ta informacja niczego co do jego osoby nie zmieniła. Właściwie to postawiła Ajmada w jeszcze gorszym świetle.

Nie wiadomo czy nie zemścił się później na Amjadzie bo w filmie już to nie było pokazane, za to padło stwierdzenie z jego ust żeby Amjada zostawili jemu. Można więc wnioskować że miał w zamiarze jakoś go ukarać za to co zrobił.
Dałam wysoką ocenę temu filmowi właśnie z tego względu że kilku kwestii trzeba się samemu domyślić a kilka w ogóle nie zostało wyjaśnionych do końca.
Mi się wydaje, że Omar zabił tego agenta bo to przez niego doszło do czego doszło. Amjad był wtyką i to na nim spoczywa odpowiedzialność ale Omar miał kilka powodów żeby zabić agenta. Po pierwsze przez niego musiał wybierać między Nadią a Tareqiem z którym się przyjaźnił, przez niego Tareq zginął. Po drugie obiecał dać mu spokój po tym jak Tareq został zabity a zgłosił się do niego (chyba po 2 latach) żeby wydał kolejną osobę. Można by wysnuć jeszcze trzeci wniosek choć nie wiem czy to już nie będzie nadinterpretacja, że to agent podsunął Amjadowi pomysł żeby powiedział Tareqowi o rzekomej ciąży Nadii. Był gościem dość inteligentnym i dobrze wyszkolonym, można to było zauważyć, mógł wiedzieć, że Tareq nosi przy sobie broń i na pewno wpadnie we wściekłość jak się dowie. Mógł liczyć na to, że wykończą się między sobą i nie będzie sobie musiał brudzić rąk. Ale tak jak mówię jest to raczej nadinterpretacja.

Amjada mógł sam wymyślić tą historyjkę, żeby Omar go nie zabił na miejscu. Omara w szale i tak chciał go pozbawić życia, więc powiedział jeszcze, że jeśli on zginie to zginie też Nadia. Omar kochał Nadię i nie chciał jej śmierci. Pogodził się z sytuacją i zaproponował że ochroni Amjada przed gniewem Tareqa. Amjada grał na uczuciach Omara względem Nadii dla ratowania własnej skóry.

myśle że te żarciki amjada na temat swoich sióstr miały nakreślić go jako niehonorowego i podatnego na takie zagrywki, z drugiej strony bardzo mozliwe ze izraelczyk kazal mu to powiedzieć, stąd omar go zabił