Film był w miarę niezły ,myślałem ,że będzie gorzej.
Całkiem nieźle się oglądało mimo ,że historia może nie była zbytnio oryginalna i mogłoby być trochę więcej dramatyzmu.
No i zakończenie uważam ,że było niedopracowane.
Tu spoilery.
Gdy Laura zabiła swoją instruktorkę fitness ,następnie Sama ,mało prawdopodobne by jej terapeutka ,polecona zresztą przez jej koleżankę z pracy byłaby na tyle naiwna by podejrzewając morderstwo , chciałaby się spotkać z Laurą w odludnym miejscu.
Powinna raczej wezwać policję lub spotkać się w biurze a na koniec filmu myślę ,że powinni ją przymknąć ,właśnie to byłoby bardziej odpowiednie zakończenie. Tyle dowodów na nią wskazywało ,że normalnie to by ją już zaaresztowano w połowie filmu:)
Mimo niedopracowanego zakończenia uważam ,że najgorzej się nie oglądało tego filmu.
Ode mnie 6/10