Dziś miałem okazję zobaczyć film w mieście PUNE (Maharashtra Indie) - stwierdzam, że jest to najlepszy film jaki widziałem z serii bollywood - indie, a i jeden z lepszych jakie widziałem w tym roku generalnie. Świetna gra aktorska, ciekawe zdjęcia, fenomenalna muzyka (nie mówię tu o kawałkach typowo bollywodzkich lecz background music) plus fabuła oparta na faktach. Jedyny problem stanowiła wersja oryginalna filmu, jednakże dzieki indyjskiemu przyjacielowi miałem w kinie swojego własnego lektora. Czekam z niecierpliwością na DVD by obejrzeć z angielskimi napisami. 3h filmu przeleciały w okamgnieniu. POLECAM.