Dwie rzeczy mnie irytowały w tym filmie: cycki Nami żyjące własnym życiem i nienaturalnie
skaczące, no i przede wszystkim.... ZMIENIONY głos Choppera. W ogóle mu taki nie pasuje.
Historia średnia ogólnie, poprzednie filmy były ciekawsze. 6/10
Względem męskiego gustu piersi Nami i Robin były całkiem spoko... Może i jestem zboczeńcem ale lubię taką kreskę... A co do filmu to słaby daje 5/10... Jak na razie najlepszy był One Piece: Omatsuri Danshaku to Himitsu no Shima... Zostały mi jeszcze 4 filmy do obejrzenia...