Ciekway. Tylko dziewczyny mi się myliły. Od paru dni znowu zaczołem oglądać Bonda. Oczywiście od 1. No i żaden z tych co oglądałem nie był typowy. !
Doktor No - Brak gadżetów. Kino bardziej przygodowe. Oczywiście 10/10.
Pozdrowienia Z Moskwy - Za nudny i więkość ackcji to pociag. Kino Szpiegowskie - 7/10.
Goldfinger - Lekki klimat, szybka skcja, ...Bond w niewoli i we wszystko wplpątuje sie w wojsko. Oczywiście 10/10.
Operacja Piorun - Kino ,,wodne'' większość akcji dzieje sie pod wodą. Co oczywiście jest świerzością i to wielki plus. Kino przygodowe! 10/10.
Żyje się tylko 2 x. - Muszę sę 2 x obejrzeć. Ale to Japoński Bond, co oczywiście plus. Ostatni raz ten film widziałem w 2006r. i to nie cały. Więc dzisiaj oglądam !