Operacja Sofia
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Film klasy 'nZ' - czyli "najlepiej Zapomniec", ze wogole powstal. Zerknalem by zobaczyc na ekranie Donalda Shuterlanda, ale....
użytkownik usunięty
on pojawia sie tutaj ledwie na kilka minut....
Christian Slater jako "Robert" jedyne czego dokonal to wskazal bulgarskiej Policji, z ktorej strony jeziora padl strzal....A sama fabula....No coz, to tak jak w tym skeczu kabaretu "Adin" o scenariuszu do filmu porno:
- ...jak dlugo pan pisal ten scenariusz?
- dwa...
Całkiem fajny, może nie wybitny, ale ogląda się bardzo przyjemnie. Polecam szczególnie
miłośnikom serialu Nikita.
Bowiem jedyne co widz jest jest w stanie wykrztusić to stwierdzenie " O ku...". Natomiast jedyne
odczucie to wszechogarniający wstyd. Wstyd za reżysera i aktorów, że swoimi nazwiskami firmują
to kompletne dno. To coś przebija nawet ostatnie wyczyny Stevena Seagala.
Czy ktoś wie co to jest za piosenka na zakończenie filmu? Brzmi jak Edith Piaf. Tytuł z napisów końcowych "Dans le reus de Paris" raczej nie pasuje do niczego.
Niestety po tym jak kaseta VHS zaczęła palić się żywym ogniem po wrzuceniu do gotującego się
rosołu - dałam sobie spokój z dalszym oglądaniem filmu. Szkoda czasu na takie bzdury które
uwłaczają inteligencji większości ludzi.
Dla mnie raczej taki film na czwórkę z minusem (w skali szkolnej), a 5/10 w skali Filmwebu - jak ci się nudzi i nie masz co robić, to możesz obejrzeć. Jedyne co można mu zarzucić, to że jest w sumie przewidywalny i już po15-20 minutach można się domyśleć, o co chodzi i na czym polega intryga...
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
