coś na ich ziemiach, z udziałem ichnich aktorów. No i Amerykanie wyprodukowali im gniota jakich
mało...Wolałbym, żeby Donald Sutherland czy Slater nigdy nie zawitali do Polski, niż gdyby mieli
zrobić taką kaszanę na naszym gruncie.
Płytkę dvd za 4.99 z tym filmem nabyłem w jednym z marketów.Nie oczekiwałem cudów.Może na
decyzje obejrzenia wpłynęło nazwisko Slater czy Sutherland ,a może raczej właśnie,że to
kinematografia bułgarska oczekiwałem ,że ten gatunek nie będzie potraktowany tak schematycznie i
sztampowo jak w hollywoodzkiej...
równie żenująco słabego gniota, pozbawionego wszelkiego sensu. Czy reżyser naprawdę ma
widzów za takich samych kretynów jak jego bohaterowie, którzy nie widzą, że to ta sama kobieta?
To jak w polskim filmie-jak Przybylska przylepi wąsy i założy garnitur, to od razu wszyscy w około
biorą ją za faceta...żenada.
pomysł na film dobry, scenariusz nawet ciekawy, realizacja żadna, gra aktorska poniżej krytyki, Nigdy nie widziałem tak kiepskiego Donalda, Christian poniżej krytyki, Bohaterka nie warta wspomnienia, nie zadam sobie nawet trudu żeby sprawdzić jej personalia. Człowiek nie młodnieje z upływem czasu, aby mógł obojętnie...
więcejTen reżyser mnie dobija. Spokojnie mógłby być królem kina klasy B, a on jak na złość nie czyta chyba scenariuszów i fajne filmy przeplata naprawdę gównianymi projektami.
W sumie przez większą część kariery kręcił naprawdę kiepskie filmy akcji. Dopiero "Undisputed 2" był pierwszym jego naprawdę fajnym i udanym...
Film jest totalną nędzą - niektóre amatorskie filmy porno są lepiej nakręcone. Scenariusz
nawet nie jest najgorszy - ot kolejna wariacja na temat Nikity Bessona, natomiast samo
wykonanie jest po prostu fatalne. Aż litość bierze że Donald Sutherland zagrał w czymś
takim, bo przeciętnemu aktorowi jakim jest Christian...
Niby akcja ale akcji w tym jest łącznie z 5 minut. Niby thriller ale zero zwrotów akcji czy chwil napięcia. Jedynie mogę się zgodzić, że ten film to dramat (dla widza).