Mało udany debiut reżyserski. Wszystko wygląda strasznie sztucznie, chaotyczne zachowanie bohaterów, słaba choreografia walk, przez co nie możemy zauważyć prawdziwych umiejętności Jalala Merhi czy Lorena Avedona. Scenariusz również mierny, tak samo jak i gra aktorska. Ogólnie mówiąc, bardzo słaby film. Oby kolejne filmy w jego reżyserii były na wyższym poziomie.