Seans kinowy osiągnął swój climax na ostatniej reklamie przed rozpoczęciem filmu...
Naprawdę... dawno nie oglądąłem tak beznadziejnego filmu. Dla własnego dobra i poszanowania swojego czasu nie oglądajcie tego. Na pewno znajdziecie dużo lepsze produkcje o tematyce religijnej lub okołoreligijnej. Odnoszę wrażenie, że osoby, które wrzuciły tutaj wysokie opinie oglądały zupełnie inny film.
Wątki totalnie się nie kleiły... gra aktorska na poziomie Trudnych Spraw... osoby w kinie, które siedziały obok mnie zasnęły na seansie (ja też próbowałem, ale los nie był dla mnie tak łaskawy).
To jedyna tu recenzja która zgadza się z moim odczuciem, nakazującym mi opuścić salę kinową w tempie wprost proporcjonalnym do narastających mdłości. Czyli ok.3 minuty po rozpoczęciu seansu.
Dziękuję!!
Ja wiedziałam, że tak będzie! Zgadzam się w 100% i nie kumam co za kmioty dały po 8 a nawet 10 gwiazdek :) mam przypuszczenia a nawet pewność, że nie oglądali tego "dziełka", a tylko ze względu na katolicki wydźwięk wystawili wysokie oceny dla paździerza :)