Film idealny na weekendowe spotkanie ze znajomymi przy piwie. Szybka akcja, dużo humoru. Ogólnie film przerysowany i przegięty do granic możliwości. Nawet soundtrack daje radę!
PS Ciekawi mnie czy ktoś z Was zauważył scenę "po napisach"? Kiedy strażak bądź policjant wchodzi do domu by znaleźć zwłoki Bee a jej tam nie ma? Potem nagle wyskakuje na Niego z nożem. Jestem ciekaw czy to znaczy, że możemy spodziewać się kolejnej części? Czy twórcy zostawili nam otwarte zakończenie?