Hehe ale tak serio;D Na prawde po filmie z Sandlerem spodziewałeś się efefekciarstwa i przygody zapierającej dech w piersiach??;D Spoko gość, ale niestety ambitnej roli w życiu raczej nie zagra ;)

nie no zajebiscie zagrał w tej komedi z Drew Barrymore - co traciła pamiec każdego ranka ;) IMO

ale po reklamach w TV wydawało mi sie, ze to na prawde bedzie odlotowa przygoda i wjazd w świat magi i fantazji jak to kiedys w filmach Disneya... niestety wiecej magi i fantazji jest w niejednym fimie porno niz w "Opowieści na dobranoc"

ludzieee,przecież to film familijny,dzieci na to idą do kina,hehe

Też sie spodziewałam czegoś ciekawszego bo oglądająć reklame film wydawał mi sie bardzo fajny i zabawny widząc momenty z wytrzeszczem itp a tu małe zaaskoczenie... poprostu dało sie przewidziec co sie wydarzy za pare minut zero śmiesznych momentów ani przygód bohaterów.. :/ Ale jak na film familijny to może być ale chyba do 12 roku życia :/ :p

Patrick mówił wszystko może sie zdarzyć

Przecież to są "Bedtime Stories" a nie kolejna część "Die Hard" :)

no ale co z tego ?
filmy Disneya to zawsze była magiczna podroż... przygoda... fascynujące opowieści... a ten film jest słaby...nie ma tej iskry...

No proszę cię... filmy Disneya zakończyły lata świetności na "Iniemamocnych". Sandler dobrze grał w "Dwóch gniewnych ludzi", ale większość jego filmów sprowadza się do tych samych ogranych żartów. Ja się na filmie śmiałem, ale trzeba było iść z odpowiednim nastawieniem. Spodziewałem się typowego Sandlerowego filmu, a on mnie mile zaskoczył. Jasne, że film jest przewidywalny, bo to przecież bajka dla dzieci! Mimo wszystko 7/10

no fakt
ale licze kiedys na powrót tej "magi"
uwielbiam filmy w stylu Narnia, Miminki, SpiderWick... spodziewalem sie czegos podobnego ;)

Z tych wymienionych widziałem tylko Narnię... i tylko pierwszą część, za to dwa razy. Za drugim nie wytrzymywałem w kinie. Chociaż to wierna adaptacja.

Czyli ogólnie nie polecacie się na to wybierać do kina? Idę w środę tylko nie mogę się zdecydować, czy: "Opowieści na dobranoc" czy "Zmierzch" czy "Dzień w którym zatrzymała się Ziemia" :)

na "opowiesci..." bym nie poszedł.
moze dziecku sie spodoba ale nie recze za to :)
wybralbym zmierzch.
tak jak mowie film jak dla mnie nie jest zly ale bez zadnych rewelacji 5/10 :)

Słyszałem opinię, że "DWKZSZ" (:D) to porażka. Na temat "Zmierzchu" się nie wypowiadam, ale mnie się "Opowieści..." podobały. Jeśli masz możliwość iść na wersję angielską ( chociaż nie wiem czy polskie kina oferują takową) to ja bym poszedł.

Jak chcecie isc na lajtowy film i cos sie posmiac to idzcie na "Opowiesci..." pelen relaks smiechu nie brakuje. I nie jest to film jak "Narnia..." z duza iloscia fantastyki. Nie polecam "Dzien w ktorym..." gdyz za duzo sie nie dzieje i wolabym "Zmierzch". W sumie bardziej dla dziwczyn ale jak na moj gust lepszy od "Dzien..." w ktorym jest duzo muzyki a malo akcji. PZDR

Ok, chyba się wybiorę na Zmierzch.
A dziś siedziałem sobie na kanapach koło kina. I jakaś mama czekała na dzieci, były na Opowieściach na dobranoc. Wybiegły i zaczęły krzyczeć: mamo, mamo, Wyłupek jest super, ma takie oczy i się tak patrzy, i taki fajny. I śmiały się przy tym, że myślałem, że i ja zaraz wybuchnę śmiechem :D

film generalnie dla dzieci rzeczywiście. Jeśli nie ma się co robić to można obejrzeć.

Ale ja mam inne pytanie - nie ma ktoś dostępu do tego super dzwonka komórki Sandlera? jak usłyszałem ten dźwięk to myślałem, że się posikam :D

:D:D:D a co do dzwonka to sie zgadzam xD zmiażdżył

ja zgadzam sie z oceną 5/10. Jak na swój gatunek nie było źle ale twórcy nie wymyślili nic oryginalnego. Zdaje sobie sprawę że to film przeznaczony do młodszej publiczności ale uważam że był okropnie płytki. Jak na film dla dzieci przystało, powinien nieść za sobą jakiś morał... A tu jedynie doszukałam się czegoś w rodzaju: Ukradnij motor, to może ocalisz szkołę przed wysadzeniem i kogoś poderwiesz.
sorry