Uważam, że dwójka została najlepiej zrobiona, a i sama fabuła jak dla mnie najciekawsza. Zdaje się, że jestem tego typu fanem, który pozwala sobie na ,, przymknięcie oka" na różnice pomiędzy książką a filmem. Tak więc odemnie 9/10, za całokształt.
Ale tych różnic nie było przecież aż tak wiele. Były sceny dodane, były usunięte i były także zmienione ale wydaje mi się że bez nich w filmie byłoby trochę nudno. Oczywiście książka jest świetna, co do tego nie ma wątpliwości, jednak trzeba zauważyć że dzieje się tam mniej niż w "Lwie..." czy choćby "Wędrowcu..." . Ode mnie także 9/10
Fakt, ten sobowtór to niewypał;) W każdym razie w sprawie OzN raczej się dogadujemy;)
Wiem:) Nasze piękne plenery...Szkoda, że człowiek o tym nie wiedział, jak byli w trakcie kręcenia, bo inaczej by się podskoczyło po autograf:)
Kończę teraz podstawówkę. Do mojej klasy doszłam w klasie 2. Kiedy moja klasa była w 1 klasie na zielonej szkole (w maju) widzieli jak kręcą film i mogli porozmawiać z aktorami i pogadali.