Film może nie dla każdego, do mniej wrażliwych na nieprzeciętność, dziwaczność czy nietypowość tytuł ten nie przemówi, może nawet zirytuje.
Dla mnie jest powiewem świeżości, bo porusza temat samotności wśród skrzywdzonych, niedopasowanych, nieakceptowalnych przez większość (a kto powiedział, że większość ma prawo stawiać osądy i budować opinie?) dusz szukających drugiego człowieka odpornego na ich inność.
Pojawia się pokrętny humor, chodzące jabłka, dwuznaczna symbolika i w końcu dobry wybór:)
Polecam!