Wieńczysław Gliński.Wspaniały aktor.Cześć jego pamieci.Szacunek panie,szacunek.
no szkoda chłopa. stach pomyśleć kto będzie grał w filmach, jak odejdzie stara kadra. mroczki, herbusie i cichopki?. ok. ja wiem, że ww nazwiska to samo dno. ale reszta też sie niewiele wybija poza ich poziom. ci wszyscy aktorzy z kęgów saramonowicza & spółki też raczej występuja i deklamują, a powinni grać!. lubie szyca, karolaka, kot jest sympatyczny. ale Gajosowi, Zapasiewiczowi, Treli, tudzież Englertowi to do pięt nie dorastają.
pozdro