guście humor. Nudnawy, mało śmieszny. Śmieszny jest sam w sobie Marty Feldman, ale jako rezyser komediowy się nie sprawdził.
No ale to nic dziwnego. W końcu Brooks i Feldman nie raz współpracowali ze sobą. Naprawdę można się pośmiać.
Miło wspominam tę komedię. Mogliby powtórzyć bo ostatnim razem był emitowany jakoś w 2003 lub 2004 roku na Polsacie.
To nie jest parodia "filmów z lat trzydziestych", tylko jednego konkretnego: "Beau Geste" z 1939 r. (polski tytuł "Braterstwo krwi"), którego fragmenty, łącznie z czołówką, pojawiają się tu kilkukrotnie. W oryginale braci było trzech, no i finał wyglądał zupełnie inaczej. Po latach humor mocno zwietrzał (w...