Takie zabytki pływają nadal pod polską banderą, broniąc naszego wybrzeża przed wrogimi zakusami. I będą pływać jeszcze przez kolejne 10 lat, ku chwale Polski powstałej z kolan. Marynarka Wojenna nie powinna robić problemy z wypożyczeniem jednego na potrzeby filmu.
Na szczęście okręt podwodny, który grał "rolę" w filmie zakończył służbę na początku lat 80. XX wieku, kilkanaście lat po premierze filmu. Sam film pokazuje marynarkę ówczesnej RP chyba w najlepszym okresie jej rozwoju po II wś (przełom lat 60/70 XX w.). Polska flota wojenna nigdy nie była nośnikiem najnowszych technologii, jednak ówcześnie składała się z okrętów może nie bardzo nowoczesnych, za to licznych, względnie nowych i sprawnych. Współcześnie, po dwóch dekadach XXI w., marynarka wojenna znajduje się w upadku, nie mogąc doczekać nowych i wartościowych okrętów. W efekcie w filmie promującym flotę AD2021 występuje holownik...