Wystarczyło tą siekierą rzucić gościowi przez łeb, nawet nie żeby go zabić tylko ogłuszyć lub wystraszyć, po prostu puściłby to ustrojstwo. Zamiast tego bohater decyduje się na obcięcie dłoni w świecie bez opieki medycznej gdy tak naprawdę jest to wyrok śmierci na samego siebie.