Piękny film,ciekawa fabuła,ale to zakończenie mnie rozczarowało.Wiem,że nadało to pewien klimat,dodało dziełu smutku,ale gdyby mogła to przecież by go uratowała.Niestety czasem trzeba wyłączyć logiczne myślenie,by może film stał się lepszy, ;)
Takie są zasady babskich romansideł facio musi umrzeć w wielkim poświęceniu. Czemu dziewczyny to tak rajcuje tego nie wiem.
Nie sądzę, żeby ten film zaliczał się do "babskich romansideł", bo ani nie wywołuje wzruszenia, ani nie ma ciekawej fabuły i klimatu. Film sam w sobie wydawał mi się ciekawy, jednak niestety rozczarował mnie i to nie tylko przez takie zakończenie, ale przez całokształt. Po prostu nudny i nic nie wnoszący.