To niesamowite, że oceniasz film, który nie miał jeszcze premiery.
Proponuję wypisać swoje żale po tym jak go obejrzysz.
Albo wypisz porządne argumenty opierając się na trailerze.


Chyba za mało "dziecięcych piosenkarek" znasz.

Argumenty są wypisane już choćby powyżej dot. obsady; poza tym reżyseria z debiutem tak /klawego/ filmu; zresztą gdyby nie ta tematyka filmu obsadzona główną rolą pseudoartystki, to z pewnością film wyszedłby bez większego echa, ku mojej co prawda satysfakcji, na który bym prawdopodobnie się wybrał. To co mamy zaprezentowane w trailerze to kolorowe gó** w różowym papierku mające wyłudzić kasę od rozleniwionych nastolatek, po prostu skok na kasę.

przecież wszystkim który tworzą filmy chodzi najbardziej o kase , więc nie wiem co ty gadasz ..

oj jeszcze pamietam filmy, w ktorych nie chodzilo tylko o zielone.. bylo jakies przeslanie, moral, wszystko w jednym; oczywiscie teraz tylko najwazniejsze zarobki, bo dalo rade wyciagnac wiecej i zrobic za to czesc druga. ;p

Boże, jak ja nie znoszę, gdy ktoś krytykuje filmy, których nie oglądał albo aktorów, którzy w danym filmie grają. przecież nikt nie widział jak Miley w nim zagrała. dziwni jesteście...

"przecież nikt nie widział jak Miley w nim zagrała"

co najmniej każdy na pewno widział jak ta pseudoaktorka grała w innych gniotach serialo i filmopodobnych. Nie wiem nad czym się tu dalej rozwodzić, bo mojej opinii nie zmieni na pewno film romantyczny z jej głównym udziałem. Zagrałby w jakiś ambitniejszym filmie, w którym nie liczy się wygląd i sława? Może byłbym zainteresowany.
Poza tym zwiastun już opowiedział wszystko;

Wiesz, może cię to zdziwi, ale Miley ma prawo grać w czym chce. Dziewczyna chce zerwać z etykietką Disney'a, ale jak widać ludzie szansy jej nie dają.
Jeżeli film ci się nie podoba to co tu dalej robisz? Przecież nikt cię do kina ciągnąc na siłę nie będzie. Więc nie przejmuj się i oglądnij sobie ambitne filmy z morałem, które nie zarobiły duzo kasy, zamiast interesować się czymś co jest według ciebie gniotem. Bo nie wiem czy wiesz, ale każdy ma prawo produkować co chce i grać w czym chce, więc musisz jakoś to przeboleć.

Ja sie zgadzam ze zalozycielem tego tematu!! Miley szpeci ten film!!!! Co z niej za aktroka żadna!!! W hannie montanie zagrala dennie!!!! i nie wiem czy ja mozna nazwac pseudoatystka bo nawet na ten tytul nie zasluguje!!!

@blush -- Te tepa nastolatko... jak chce zerwac z etykieta disneya skoro film robi Disney Distibution ?? probujesz tu wypisywac jakies madre teksty na temat kolejnego gniota na ktorego pojda ludzie twojego pokroju i nikt wiecej ;) zajmij sie swoim fotoblogiem i nasza klasa lepiej sie poczujesz i tam napewno nikt nie bedzie jezdzil po twojej gwiezdzie ;)

Zgadzam sie z toba whiskas :P.................................

a może Ty droga beti się wypowiedz na temat trailera tego filmu oprócz "fuuuj ta Miley jest brzydka i głupia!!!!!!!!!"
dalej słonko ;) ale nie wołaj do komputera starszej siostry, albo brata, którzy nagle ułożą Ci normalne i porządne zdanie.

bo z tego co tu widzę Ty cały czas się tylko pchasz i zgadzasz, liżąc innym du.pę. miej dziewczę własne zdanie :)

A Twoje jakie jest zdanie, oprócz krytykowania innych? Bo na razie tu widzę, że tylko się pchasz i narzekasz. :)

To widocznie źle widzisz :) brawo! bronisz osoby, których zdanie brzmi "nie podoba mi się, bo ona jest brzydka" etc. obrońca się znalazł :)
ja już się wypowiedziałam w innym poście:
"a i owszem Cyrus może i dziecinnie gra w serialu, ale coś te dzieci oglądać chyba muszą. je to śmieszy, nas nie - nie oglądajmy.
myślę, że Cyrus wzięła sobie na poważnie tą rolę do serca, w filmie, który ma miano "dramatu" i postara się bardziej." ot co :)

a jeżeli byś nie zauwazył to "whiskas" obraża "blush" co beti potwierdza, a to raczej nie jest tu mile widziane :) więc to ją zbesztaj , nie mnie :)

już wolę bronić osoby, o której mówiłaś w/w odpowiedzi, niż Miley Cyrus, ot co :)

hm, Twojej drugiej odpowiedzi nie za bardzo rozumiem, ba, nawet poczułem się przez moment jak lektor w Modzie na sukces.

nie bronię Miley Cyrus, tylko sugeruję, że każdemu aktorowi powinno dać się szansę. Każdy dojrzewa i z czasem pewnie będzie występować w coraz ambitniejszych filmach co poprawi jej grę aktorską ;]
co do mojego drugiego zdania nie ważne, już się nie wcinam , ale każdy ma prawo do swojej wypowiedzi, ta wymiana zdań i tak do niczego nie poprowadzi, bo pewnie postawisz na swoim :)

no jasne, że postawię na swoim, bo to po pierwsze żadna aktorka, tylko celebrytka utrzymująca się na zasiłkach biednych rodzin, w których jedno z dzieci to rozleniwiona nastolatka o inteligencji przeciętnego chomika;
poza tym historia USA pokazuje, że żadna artystka, zaczynająca z takiej roli, się nie zmienia, a tym bardziej marnuje ową szansę; przykład choćby Lindsay Lohan, Britney Spears (daleki, ale zawsze) jak i cała reszta pokolenia z początku XXI wieku;

no dobra niech będzie, w tym może i mnie przekonałeś
ale poczekaj, aż obejrzysz film. potem chcę usłyszeć Twoją opinię.

@imalonees

Nie obrazam kogos mowiac o nim ze jest TEPY !! Dla mnie blush jest IDIOTKA!! I to nie jest obraza wystarczy poczytaj jej komentarze urwala sie ze swojego cukierkowego fotobloga i szczeka na wszystko co nie lubi tej nedzy artystycznej jaka jest MC ...

Zmieniaja sie czasy i filmy rowniez, i pora to w koncu zaakceptowac :) Nie widziales filmu a juz twierdzisz, ze jest zly, bo Miley w nim gra, zastanow sie.

wiesz co znaczy słowo "dramat" ?

za krótki <br/> za krótki <br/>

Wg słownika języka polskiego:

dramat
1. «utwór literacki, którego akcja przedstawiona jest w dialogach i monologach, przeznaczony do wystawienia na scenie»
2. «jeden z trzech głównych rodzajów literackich (obok epiki i liryki), obejmujący takie utwory»
3. «nieszczęście dotykające kogoś»

rozumiem, że ten film obrazować ma tę trzecią definicję, spotykającą ludzi takich ja ja, przy wyjściu tego filmu do kin?

ludzie, dajcie spokój, to tylko film. Po co sobie uprzykrzać życie. Każdy ma własne zdanie i niech się tego trzyma:)
Film być może jest dla nastolatek, nie wiem bo osobiście nie oglądałam nic związanego z tą aktorką. Jednak fabuła może być ciekawa.
Ale jak już mówiłam są gusta i guściki.

ale i tak uważam, że "freepick" ma dużo racji w swoich wypowiedziach, mimo nienawiści do owej młodej aktoreczki:)

Jak się obejrzy to się oceni czy jest złe czy dobre. Ja oczywiście nie jestem pozytywnie nastawiona na Tą aktorkę grającą główną rolę, ale nie będę oceniać fiilmu po obsadzie :P

beeti95 ty już oceniłaś ten film.
nieszczęścia to muszą spotykać rodziców pseudo nastolatków, bo żaden normalny i dojrzały nastolatek nie wypisywałby takich bzdur.
jestem ciekawa jak wy byście się czuli, gdyby to ktoś po was jeździł tak jak wy po miley. jesteście nikim / niczym w przeciwieństwie do miley cyrus. zazdrościcie jej, bo ona jest bogata i nie da się ukryć lubiana nie tylko wśród normalnych ludzi, ale również wśród gwiazd z Hollywood.
a co to tego, że każda gwiazda, która zaczynała w Disneyu kończy tak samo to powiem, że każda gwiazda jest inna. a britney spears obecnie trzyma się bardzo dobrze i na listach przebojów i w życiu prywatnym.

Wiecie, niefajnie jest tak kogoś z góry oceniać, przekreślać. Jakoś mi się
nie wydaje, żeby sami piszący tu ludzie byli najwyższej półki krytykami
filmowi, z którymi liczy się połowa ludzkości. Tak naprawdę to tylko wasze
nędzne opinie i sądzę, że nikomu na nich nie zależy. Tak więc prosta
sprawa, jak macie coś do Miley i nie macie się komu wyżalić, to polecam
zażyć persen, i wyżyć się w kiblu, a nie na forum, ośmieszając się w tych
kiepskich kilku zdaniach. Przecież nikt wam nie każe iść do tego kina jak
na skazanie.
Ta książka i tak na pewno zostałaby zekranizowana, bo jest świetna, a to
czy zagra w nim Miley, która w końcu od czegoś musi zacząć swoją karierę
filmową czy jakaś inna aktorka z dużym stażem, (chociaż osobiście nie widzę
w roli Ronnie np. Sandry Bullock, czy Julii Roberts) jest naprawdę poboczną
kwestią. Wydaje mi się, że chodzi głównie o to, aby nadać treści książki
kształtu.
Więc apeluję !! Zakończcie te głupie wypowiedzi w stylu : " Miley Cyrus
jest fuuuuj, ble i w ogóle do bani" lub "Kocham Cie Miley! Nie pozwolę jej
skrzywdzić ", bo po prostu wychodzicie na debili.

Do misia:
Moją wcześniejszą wypowiedzią oceniłam Miley a nie ten film :P

Hmmm.. A może ktoś z was przeczytałby książkę Sparksa? Fil po ogólnym opisie i trailerze łatwo zaszufladkować jako "mdły i nastolatkowy", ale zwykle tak jest, ze Sparks ma cos więcej do przekazania niz tylko tanie emocje (tu podkreslam słowo "tanie", bo u autora emocji jest duzo).
Krytykowanie filmu ze względu na obsadę również nie jest niczym chwalebnym. miley pasuje do tego filmu, a że jest znana wcale źle filmowi nie zrobi. W końcu nawet Andrzej Wajda przyznał, ze zatrudnił Małaszyńskiego w "Katyniu", ponieważ facet jest popularny (a jakby nie było - serialowy). Wiem, że porównanie moze nie bardzo na miejscu (gdzie Wajda, a gdzie Cyrus), ale chciałam udowodnić, że i Ci wybitni i komercyjni rządzą się tymi samymi prawami.
Mysle, że film bedzie lekki i wzruszający, a to, że pare nastolatek pójdzie na niego ze wzgledu na Miley wcale im źle nie zrobi, bo naprawdę wierze w mozliwości Sparksa.

Ej, ej, spokojnie. Macie racje, każdy ogląda co chce. Większość z Was wyraziła swoje zdanie, czy to propagujące ten film, czy też nie. Macie do tego prawo, ale zachowujecie się jak dzieci przez to, że ciśniecie po sobie, z tego powodu, że jednym podoba się klimat filmu innym nie. Obrażacie aktorów-wasza sprawa. Ja uważam, iż film pewnie nie zachwyci, ale nie z powodu gry aktorów. Bardziej chodzi o to, że to kolejny film z serii romans zbuntowanego dziecka z niepoprawnym romantykiem i niedobrymi rodzicami w tle. Choć pewnie jak będę miała możliwość obejrzenia go na komputerze czy coś, to czemu nie. Co do aktorów: Miley nazwana przez Was pseudoartystką, heh, uważam, że zdecydowanie ma ładny głos, może racja nie słucham jej piosenek, wolę inny typ muzyki, ale to nie powód żeby ją zbesztać. I fakt, w Hannie Montanie musiała grać dziecinnie i głupkowato-to w końcu serial dla dzieci. A ten Liam, będzie pewnie jak Robert Pattison w Zmierzchu, nikt nie będzie patrzył na jego grę aktorską tylko, na jego klatę i tyłek, bywa. A filmy robione są pod publiczność, a więc jaka publiczność-taki film. : )

Hm... , a ja powiem,że bardzo lubie serial Hannah Montana i Miley Cyrus i niestety nie zamierzam jej besztać:)
A zazwyczaj ci co besztaja wszystkie produkcje z Cyruska to niestety ale nie ogladaja niczego w czym ona wystepuje tylko powtarzaja slepo to co mowia inni. Mam to na przykłądzie siostry- ogladała ze mna zawsze Hanne Montane, smiałysmy sie i mowiła ze podoba jej sie ten serial do czasu az nie zaczeła sie nagonka na głowna bohaterke. Nagle wszystko jest beeee.
Cóż..., ja zamierzam ogladnac ten film i napewno nie dam mu 10 ale nie startuje do niego z nastawieniem ze to wielkie gówno.
Pozdrawiam fanów Miley :)

najpierw przeczytajcie sobie książkę, bo jest na prawdę piękna. Sparks napisał już takie książki jak "Pamiętnik" czy "List w butelce", które zostały zekranizowane i wyszły na prawdę dobrze. Oceniacie tu film, a nie główną aktorkę. Ludzie ogarnijcie się. Ja lubie Miley i co mi zrobicie. Oceniacie ją tylko po Hannah Montanie, a przecież to jest serial dla nastolatków i dzieci, nawet Sandra Bullock czy Angelina Jolie nie wykazałaby się grą aktorską w takim serialu. Oceniacie film choc go nie widzieliście i to jest żałosne. Ja na niego pójdę i pewnie sie nie zawiodę. Peace