Zobaczyć można,ale nie porwała mnie ta historia.Samotność i wyrzuty sumienia to straszna rzecz - współczuję głównemu bohaterowi,ale czegoś mi zabrakło w tej historii,nie kupiłem tego do końca.Mimo takiej tematyki ja jakoś nie czułem tego dramatyzmu na ekranie i to jest mój główny zarzut co do tego obrazu - główny bohater jest jakiś nie przekonywujący i gadający momentami od rzeczy - jakoś nie czułem tego napięcia i dramatu,że to dzwoni potencjalny samobójca.Na plus na pewno ta dziewczyna,która daje radę,bo ten koleżka mnie nie przekonał.Podsumowując- film słaby nie jest i zobaczyć można,ale ja liczyłem na coś mocniejszego.