Widzę, że to żart, choć pisząc serio, to poruszasz ciekawą kwestię tj. zastosowanie adaptacji technologii wojskowych do celów cywilnych. Nie reklamuje się projektów, które zostały zamknięte. Maszyna BD była praktycznie ukończona i gotowa do pracy w terenie, ale miała jeden poważny defekt - była głośna. BD na ostatnim etapie otrzymali grant 1 mln $ na jej wyciszenie, ale się nie udało. Efekt wprawdzie był znaczny, ale nie wystarczający. Oczywiście nie przeszkadzałoby to w wykorzystaniu jej przez cywilów, ale byłaby zbyt kosztowna i nie miałoby to większego sensu w naszym świecie, gdzie budowę czegokolwiek zaczyna się od drogi dojazdowej (w odróżnieniu od prowadzenia działań militarnych i walki z partyzantką, która unika takich miejsc). Jakby to powiedzieć, czasy transportu osłami mamy już za sobą :D
W rzeczywistości filmowej, maszyna była tania i przydatna tylko tymczasowo z uwagi na budowę wodociągu w specyficznym miejscu (dzięki skrótowi przez góry, można było zbić koszty i stosować niższe ceny dla barteru.

Reklama? I co? Po tym obejrzeniu tego filmu kupiłeś robota Boston Dynamics?