Tak jak wyżej i nie,nie mam kija w tyłku...Bardzo lubię filmy tego typu; "MIllerowie" czy "Kac Vegas" były świetne - a skuszony porównaniami do tych właśnie filmow zasiadłem do tego czegoś.. Takiego szajsu nie widizałem juz bardzo dawno,tego sie nie da ogładać. Zdjecia jak w filmie klasy "D" czy "Modzie na sukces", gra aktorska irytujaca, infantylna i nie do strawienia,żle dobrani aktorzy,reżyser i scenarzyści podejrzewam,że upośledzeni umysłowo i siedzą jeszcze w gimnazjum..Napisałbym,że humor na siłe,ale nie można w notce o tym filmie użyć słowa "humor"...Dalej,tak irytujacej postaci jak ta "Alice" nie widziałem chyba w żadnym filmie, zero chemii miedzy głownymi bohaterkami,grały jak statystki w tych naszych paradokumentalnych serialach..KATASTROFA..Poświęciłem czas na ten film,wiec musiałem też poświecić czas na to,żeby to dziadostwo skomentować...A nóz,może ktoś dzieki temu tego badziewia nie obejrzy i zachowa dwie godziny życia - choć nie jestem zwolennikiem sugerowaniem sie komentarzy..Jak ktoś chce sie sam przekonać ? Prosze bardzo.. Dałem -2 z litości,ale taka ocena dla tego filmu to jak oscar czy glob. Powinno być jeden,bo to faktycznie istne NIEPOROZUMIENIE!