ulżyło ci?... tylko nie płacz

Autor tematu uderzył w twój gust? W końcu skoro uznałeś film Austin Powers i Złoty członek jako arcydzieło to powyższa lista pewnie jest dla Ciebie swego rodzaju dekalogiem kinematografii. Tylko nie płacz.

Poznaj poznaj moich spartan to głupota i badziew.

Aaaa i wielki film to głupota bez śmiechu.

zapytanie nie było skierowane do ciebie łachmyto, więc po co odpowiadasz?... w tym wypadku nie jesteś dla mnie partnerem do rozmowy. daj szanse autorowi wątku. jesteś w błędzie, nie wiesz i nie możesz wiedzieć jaki jest mój gust - nie znasz mnie i najprawdopodobniej nigdy mnie nie poznasz, a to że przeczesałeś mój profil nie czyni cię wszechwiedzącym w temacie poczucia mojego gustu filmowego. jeśli wszystko pojmujesz tak dosadnie jak film to współczuje charakteru. jeżeli zaczynasz polemikę postaraj się zaprzęgnąć mocniejszy argument, ot tak na przyszłość.

ale o co ci chodzi? miotasz sie jak wsza, jestes kim jestes i trudno, zaakceptuj to

niepokoi mnie twoja wiedza na ten temat... nie wiem jak miotają się wszy, ale ty pewnie znasz to z autopsji. w następnym poście nie opowiadaj mi o tym, po prostu zaakceptuj to.

jedna uwaga = skoro ktos przeczesal twoj filmwebowy profil to chcac nie chcac poznal twoj gust filmowy, poniewaz od tego jest wlasnie ta strona. Od oceniania filmow. A kazda ocena jest wyznacznikiem czyjegos gustu.

genialne, po prostu ge-nial-ne... jak mogłem być takim debilem nie pojmującym istoty filmwebu... odezwij się do mnie jak opracujesz medykament na raka, bo jak nie ty to kto?

"Poznaj moich Spartan" to nie jest film tego typu, to parodia, wyklucz więc go ze swojej listy tak samo jak "Wielki Film"??? Jeśli chodziło Ci o ten shit o tytule Epic Movie - Wielkie Kino, to tez jest parodia, czyli nie ta rubryka ocen.

jak coś się nie podoba to nie oglądaj i nie płacz

Badziewiem jesteś ty