Wielki plus to brak reklam,he he :)

Racja bo na Polsacie trwałby ten film od 20:35 do 23:55

Na polsacie byłby w dwóch częściach jak Titanic hahah :D

No i jestem.

O ty dziadu :D

Magia. Ukrycie wypowiedzi to bieda.

Przez google to szukasz czy jest jakiś inny myk?

Google.

Tak myślałem. Dzisiaj Milan- Inter oglądasz?

Nie ogladam. Wczoraj obstawilem u buków i nic. Prawie 700 mialem do wygrania, ale Borussia ograła Lewego i nie tylko. Sprobuje moze w Czempions Lik coś wejdzie.

Dużo postawiłeś?

Trojeczkę. Nisko obstawiam po duzych kursach.

To tak jeszcze amatorsko?

Czy ja wiem. Szkoda mi stawiać wiecej.

No zależy ile tam zarabiasz czy co tam robisz :P

No amatorsko amatorsko. Nie jestem z tych ludzi, którzy stawiaja 500 i wygrywaja 2000.

Można się pobawić, jednak dla mnie to za duże ryzyko.

W tamtym roku postawilem 50 zł na tenisa kobiet. Dwa mecze, niby pewnik i przeyebałem.

Oj to 50zł można jeszcze przeżyć.

Odkuje sie na Champions League. Walne, że Legia wygra do zera w Dortmundzie i bede milionerem.

Słuchaj, moim zdaniem mają szanse na remis. Nie są wcale na takiej przegranej pozycji. Jak się postarają to i mogą jeszcze 3 miejsce zająć.

Spokojnie. Gdyby Magiera byl od poczatku to Wawie byloby maks 3 w plecy i przy strzelonym.

No właśnie, nie jakiś cygan na albańskich tablicach.

Dobra byla Legia wtedy z Celtami, ale nie wiem kto wtedy trenował. Berg chyba. Wówczas tez mogli zaistnieć w LM.

2014 rok to był chyba już Berg, nie chce mi się sprawdzać dokładnie.

Teraz mogliby znowu zagrać. Ważna jest regularnosc.

No ja tam im dobrze wróże, bo w końcu jakiś polski klub.

Za długi post. Fajnie byloby zaczynać od trzeciej rundy.

Chociaż wolałbym żeby jednak Wisła wróciła do czołówki, bo to jednak klub z renomą. Lech też coś padaczki dostał.

Właśnie czekam na niego, jestem bardzo go ciekaw...

już przełączyłem ...

Właśnie oglądam :)

Właśnie jestem po seansie i tak na świeżo: co myślicie o tym chłopcu imieniem Arthur(?), który podszywał się pod Waltera? Czy oddali go matce czy jakiejś wynajętej kobiecie i historia się powtórzyła? Skąd się wziął ten Arthur(?) w knajpie? I czy ktoś mi przypomni, bo nie zwróciłam uwagi - czy w knajpie z nim siedział ten morderca czy ktoś inny?

Jeszcze tak na koniec to denerwowało mnie, że Angelina cały czas nosiła ten swój okropny kożuch, nawet wewnątrz budynków, nawet w sądzie gdy inne babki miały żakiety; oszczędzali na kostiumach czy co? (Raczej nie, bo inne babki miały fajne stroje z epoki...)

No co do Arthura to to wszystko było dziecku na rękę. W końcu lepsze życie... Myślę, że ta druga matka była wynajęta żeby po prostu poprawić reputację policji. Musiało tak być bo przecież jeszcze na początku filmu jest pokazany z jakimś facetem, włóczęgą(?). Gdyby to była prawdziwa matka to wydaje mi się, że byłby pokazany z nią, a nie z tym facetem (który nie był tym mordercą.. chyba.)
Co do stroju to się aż tak nie przyglądałam.

A mnie właśnie zastanawia co jest prawdą, a co naciągane w tym filmie...

Jeśli czytasz po angielsku, to jest bardzo ciekawy artykuł na Wikipedii: http://en.wikipedia.org/wiki/Wineville_Chicken_Coop_Murders. Rzeczywistość była gorsza od filmu...

właśnie szukałam informacji i zlazłam trochę. widziałam tą stronę, ale musiałabym sobie wszystko dokłądnie przetłumaczyć, gdyż najlepsza z angielskiego nie jestem. na pewnym forum dowiedziałam się o pewnych faktach.