Max Knickerbocker, dziadek 11-letniego Jonathana, był pilotem i genialnym wynalazcą. Zaginął w 1927 r. podczas lotu nad Atlantykiem. Pół wieku później Jonathan dowiaduje się, że dziadek zbudował wehikuł czasu. Henry Coogan, przyjaciel Maksa, przekonuje chłopca, że warto skorzystać z wynalazku dziadka i udać się w niezwykłą podróż, ponieważ są ku temu sprzyjające warunki. Właśnie powstała luka w czasoprzestrzeni, która będzie istnieć przez 72 godziny. Gdyby Jonathan cofnął się w czasie, mógłby odwieść dziadka od pomysłu feralnego lotu.