szykujcie się na szok: "Otchłań" ma najnajnajnajlepsze efekty specjalne w historii! "żywa" woda to istny majstersztyk, a napisy wyświetlane na ścianie wody... NIC się z tym nie może równać! i kosmici nigdzie tak realistycznie nie wyglądali. jak dla mnie - geniusz
nie wiem co to znaczy "realistyczne kosmici", bo jeszcze nikt żadnych nie widział, więc nie mam dobrego
porównania. ale efekty nie złe. a żywa woda to akurat niestety najgorszy efekt w całym filmie, i psuje
hard-sf-owość filmu. podobna sprawa jest w Terminatorze 2.