Naprawdę przyjemna młodzieżowa kopanina z ery VHS. Trzeba przyznać, że film ma naprawdę solidnie rozbudowaną fabułę, wiadomo, nie jest to może jakiś oskarowy scenariusz ale jak na swój gatunek to całkiem spoko. Jest wątek miłosny, kilka elementów komediowych, reportaż z polskiego gimnazjum no i w końcu to co tygrysy lubią najbardziej, czyli trening i bijatyki. Tych ostatnich nie jest może zbyt wiele ale są nieźle zrealizowane, jak zwykle Billy Blanks wymiata aż miło popatrzeć. Film nie ustrzegł się oczywiście kilku sztandarowych głupich schematów ale da się to przełknąć. Podsumowując to naprawdę solidna kopanina.
Z czystym sumieniem: 8/10