Zna ktoś takie? Stare, dobre komedie ( niekoniecznie z wątkiem przebierania się za kobiety) z wątkiem romantycznym i kryminalnym?
A mi się rzuciło w oczy (albo bardziej w uszy) od razu "Przeminęło z wiatrem". Nie miałem pojęcia dlaczego. Długo trwało zanim skojarzyłem te dwa filmy.
Muszę powiedzieć, że Jack Lemmon odegrał rolę Daphne genialnie, ta mimika , gesty....
To się cieszę bo film jest rewelacyjny i spełnia Twoje kryteria w 100 % ;)
Pozdrawiam!