zgoda, Cage się już nie liczy, z taką formą jaką teraz prezentuje to ja nie chcę Skarbu Narodów 3. Można się obawiać że niezły będzie z tego kicz. Drugi Seagal, choć ten sam sobie produkuje filmy tylko na tynek DVD i Bluray i nie kosztują one zbyt dużo, więc mozna nowe kiczowate filmy wypuszczać. Cage to samo.
To nawet nie jest nieporozumienie...i te bullet-time`y ala Matrix czy inny Max Payne - pasują tu jak świni krawat :/ Nie wiem czy Cage tak upadł, czy ja go kiedyś, będąc młodszy, inaczej odbierałem.... Myślę, że to pierwsze, bo nawet dziś takie tytuły jak Lot Skazańców czy Twierdza - choć naiwne - ogląda się z przyjemnością...