PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=671617}
6,3 12 578
ocen
6,3 10 1 12578
5,8 13
ocen krytyków
Palo Alto
powrót do forum filmu Palo Alto

I'm not Bob

ocenił(a) film na 7

Mam ogromny problem z oceną tego filmu. Z jednej strony niektóre elementy są naprawdę
świetnymi zabiegami - konstrukcja przeplatających się ze sobą historii i nałożenie się narracji
(moment opowiadania o Emily), ale kompletny brak konsekwencji rujnuje dobre pomysły.
Poniekąd łączy się to ze sposobem w jakim zostali ukazani bohaterzy. Na pierwszy rzut oka
jedyną barwną postacią jest Fred - który mimo finału i odbitego w mojej głowie "Why are you
trying so hard to seem so crazy?" oraz "I'm not Bob.", wciąż pozostaje mdły, jakby spłaszczony -
We all are mad inside ale co z tego?
Sceny imprez są banalne, chyba już wolę Bling ring. Najciekawsze sceny to te pozornie
najnudniejsze - bo uwaga w tym filmie prawie nic się nie dzieje - April i Ted w swoich pokojach,
tu pozostaje więcęj do interpretacji. Przecież cały dramat młodego pokolenia dzieje się właśnie
w ich własnych myślach i tam najtrudniej jest przetrwać, przetrwać ze sobą, swoimi lękami i
pragnieniami.
Film mnie irytuje i dręczy, bo filmów w podobnym klimacie znaleźć można mnóstwo, a
jednocześnie chyba mało oddaje to co idealnie uchwyca właśnie ten, czyli swoiste poczucie
wrzucenia w świat jakiego doznają bohaterowie.

Albo po prostu film jest kiepski, ale ja za bardzo lubię Emmę Roberts i Jamesa Franco, żeby go
skreślić.

ocenił(a) film na 8
poprostunonsens

Totalnie się zgadzam.

ocenił(a) film na 7
poprostunonsens

Obejrzałam film w wersji oryginalnej i nie wszystko zrozumiałam. Mógłby mi ktos wyjaśnić dokładnie wątek z warsztatów malarskich dot. "I'm not Bob" i co konkretnie powiedział Fred do Skull'a zaraz zanim sie popłakał? Czy ojciec Freda był faktycznie gejem?
Film miło się oglądało, jednak pozostaje jakaś pustka..brakuje morału, tego czegoś. Trudno jest mi się pokusić o obiektywną ocenę bo również lubię E. Roberts i J. Franco i uwielbiam Sofię Coppolę ..tak wiem reżyserowała Gia ale nie można nie zauważyć podobieństw w sposobie prowadzenia aukcji.

ocenił(a) film na 7
wino86

Nauczyciel z warsztatów opowiedział młodemu Fredowi historię jego "twórczości", o tym, jak to zmierzał w złą stronę w tunelu, pod prąd, i wszyscy mu mówili, że jest Bobem, czyli taką mdłą, nieoryginalną i "nieswoją" osobą, dlatego postanowił skręcić i zamiast jechać w głąb tunelu, zawrócił, mówiąc, że nie jest tym Bobem, tym samym zbaczając ze ścieżki i odnajdując swoje "ja" w sztuce. Fred na przekór wszystkiemu, szukając siebie w świecie, do którego nie do końca pasował, uporczywie starał się udowodnić sobie, że jadąc ciągle pod prąd nie będzie przysłowiowym Bobem. To się bardzo gładko łączy z pytaniem Teda: "Why are you trying so hard to seem so crazy?" - Fred próbował udawać kogoś, kim nie jest, bo nie do końca rozumiał, w jaki sposób mógłby być sobą, po prostu sobą. Może to dlatego, że jego ojciec faktycznie był homoseksualny, a on nie potrafił tego do końca zrozumieć. Nie pamiętam dokładnie, czy była gdzieś tam mowa o jego matce, ale wydaje mi się, że nie miał matki i przez to był zaburzony, próbował podświadomie zwrócić na siebie uwagę, a w ciągłym zwracaniu się do Emily po "przysługi" szukał miłości i akceptacji kobiety, choć nie był nauczony, jak ją odwzajemniać.

Co do wątku Freda i Skull'a, niestety Ci nie odpowiem, bo najwyraźniej przegapiłam ten moment (to był ten diler, z którym się spotkali pod koniec filmu, przed wejściem do auta?), ale mam nadzieję, że mimo wszystko pomogłam :)

ocenił(a) film na 7
felices

Pomogłaś, dzięki!

ocenił(a) film na 7
wino86

Do usług :)

ocenił(a) film na 7
felices

wg mnie ojcieć Freda go molestował stąd pytanie do Skulla czemu obciąganie komuś tak go gorszy - zaraz po tym się rozpłakał

ocenił(a) film na 7
Murdoc

A to też jest możliwe, szczególnie biorąc pod uwagę to, jak potraktował Teda, gdy ten przyszedł do ich domu.

ocenił(a) film na 7
felices

Dokładnie. Problemy Freda nie wzięły się w końcu znikąd.

ocenił(a) film na 7
Murdoc

Oczywiście, że nie, dlatego ja sądziłam, że wzięły się z braku matczynej miłości.

ocenił(a) film na 7
felices

Świetnie wyjaśnione - z dalszą częścią Twojej wypowiedzi także się zgadzam. 7/10 !!!

ocenił(a) film na 7
Szpila_1308

Bardzo mi miło! Starałam się jak mogłam! :D

ocenił(a) film na 6
poprostunonsens

Ciekawy post (w ogóle posty w tym temacie), ale nurtuje mnie jedno. Sceny imprez banalne? Dlaczego? Tzn może inaczej - co w tym złego?
Mnie się wydaje, że są całkiem autentyczne, bliskie temu co znam z życia. Więc to wada? Jak miałyby wobec tego wyglądać?

MademoiselleDrama

Mi też się wydaje, że te sceny z imprez były bardzo autentyczne - o wiele bardziej prawdziwe niż te ukazywane we wszystkich komediach amerykańskich, gdzie ludzie robią jakieś nielogiczne, zwariowane rzeczy i jest 'mega super ekstra fajna' impreza na milion osób.
A tu wszystko było bardziej takie naturalne i zwykłe - przede wszystkim miało być tłem dla Teddego, April i Freda.

ocenił(a) film na 7
Golden_Rose

Racja, niestety taka jest rzeczywistość. I tak naprawdę żadna scena w filmie nie była przesadzona, wszystko było zrobione naprawdę realistycznie, szczególnie zachowania nastolatków. Aż ciężko mi się czasem to oglądało, bo patrząc na te imprezy, dzieciaki i ich zachowania - wszystko to było lustrzanym odbiciem znanego mi środowiska. Coś takiego bardzo otwiera oczy, gdy można spojrzeć "na siebie" z innej perspektywy.
Ale to tak na marginesie:p

ocenił(a) film na 6
poprostunonsens

zgadzam się z Tobą, zwłaszcza jeśli chodzi o to uchwycenie tego co dzieje się w głowach nastolatków. mnie raziło jeszcze kilka sporych niedociągnięć. wątek Pana B i April mógłby być bardziej rozwinięty, w chwili on wyznaje jej miłość, poczułam się zmieszana przez to, że wyszło to tak nieoczekiwanie. nie wiem, czy rozumiesz o co mi chodzi, ale coś jest w tym filmie. po za tym Franco w roli trenera sprawdza się świetnie.

poprostunonsens

Polecisz jakieś filmy w takim klimacie ?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones