Książka o wiele lepsza niż film. Zgadzam się zbyt wiele zmian, to już inna historia. Ale nie jest źle :)

Potwierdzam, film jest mocno rozbieżny z książką... Dlatego to jest adaptacja a nie ekranizacja.
Pamiętniki mi się podobały, jak czytałam je jako nastolatka, film natomiast jest dobry dla pełnej kategorii wiekowej - sympatyczna bajka na niedzielne popołudnie.

A to są osoby, które czytają takie bezwartościowe głupoty? Współczuje..

Jak widać są, tak samo jak są osoby czytające głupoty z elfami etc :)

Pozory mylą. Prócz estetyki ta pani z avatara nie ma literackiego pokrycia.

Domyślam się, ale oodaje Twe zainteresowania

Proszę czytać ze zrozumieniem. Mam nadzieje, że to nie przekracza pana kompetencji?

Jak widać twoje przekracza, bo nie potrafisz zrozumieć jednego prostego zdania :)

^Już wystarczająco się panienka pogrążyła :) Jesteś jakimś masochistą?

^Świetna autokrytyka, ale nie przypuszczałem, że jesteś aż takim idiotą i nie zauważyłeś że piszesz z facetem :D teraz już wiem, że niewiele różnisz się od karyn, brajanku :D