Na pewno się kiedyś, gdzieś odnajdzie. .....................
Ja też mam wielką nadzieję na to, że kiedyś się odnajdzie. Sądząc po fabule, pewnie byłby ciekawy.
Swoją drogą, to chyba jedyna komedia w jakiej kiedykolwiek zagrał Brodzisz. Głównie obsadzano go przecież w dramatach, a tutaj w końcu nadarzyłaby się okazja obejrzeć tego aktora w nieco innym wydaniu...