PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=743194}

Pandemia

Pandemic
3,9 1 749
ocen
3,9 10 1 1749
Pandemia
powrót do forum filmu Pandemia

Porażka

ocenił(a) film na 3

Totalny gniot przesycony przemocą i krwią. Jak ktoś lubił gry w których się strzela do wszystkiego co sie rusza i krew leje ciurkiem to mu się ten gniot moze spodoba. Pełno to sprzeczności i błedów a gry aktorskiej praktycznie nie ma.

ChrisKrasz

Niestety dobry krwawy film tez musi mieć jakiś sens. Tutaj go nie ma. Nudny i głupi.

ChrisKrasz

efekty jak za czasów Sony ps2 czy ps3 ?

ocenił(a) film na 6
ChrisKrasz

Jupi, kolejny forumowicz z wykrywaczem gry aktorskiej i sprzeczności, który żadnej opinii nie uzasadni. Ot, nie tylko wierzy w objawienia, ale jeszcze, że jest ich nadawcą. :)
Konkretnie czego się spodziewasz włączając film z okolic zombie?

ocenił(a) film na 3
hyrkan

Pragnę poinformować iż rzeczywiście , być może jestem kolejnym forumowiczem który pisze o tym czy mu się gra aktorska podoba lub nie. Miedzy innym po to jest forum, aby dzielić się z innymi swoimi opiniami. Nie potrzeba do tego "wykrywacza gry aktorskiej" . Wystarczy obejrzeć przynajmniej taką ilość filmów jak ja, i można sobie wyrobić zdanie. Założę się że Ty też masz swoje zdanie i opinie. Co mam uzasadniać ? Film to gniot i wypociny a aktorzy nie potrafią grać . Tyle w temacie. Włączając ten film nie spodziewałem się niczego , zdanie wyrobiłem sobie po obejrzeniu. Z okolic zmombie mówisz .... World War Z mi się podobał . Najwyraźniej spotkałem tu miłośnika horrorów klasy B i może nawet C . Cóż .. trudno

ocenił(a) film na 6
ChrisKrasz

O nie, drogi kolejny forumowiczu. Ja zupełnie ignoruję posty, w których ktoś pisze, że mu się gra nie podoba. Twój gust jest dla wszystkich naprawdę nieinteresujący.
Ty pisałeś, co możesz sobie sprawdzić, że gry aktorskiej praktycznie nie ma. Gdyby mi się nie podobało drzewo, auto albo komentarz jakiegoś krytykanta, nie napisałbym, że oto nie ma drzewa, nie ma samochodu czy praktycznie nie ma komentarza. :)

Jest bardzo duża różnica między tym, jak ja film odbieram, a tym, co w tym filmie jest. W "Pianiście" nie ma zombie i to nie jest kwestia odbioru, a Joker zainteresował mnie bardziej niż Bane - to jest kwestia gustu, odbioru.

Skoro forum po to jest, żeby się dzielić, to się właśnie podzieliłem z Tobą. Cieszysz się, prawda?

Co do wykrywacza gry aktorskiej - to kwestia szkoły. Dzieci uczą się w szkole, bo muszą, a nieliczni uczą się później, bo chcą. Dzieci w szkole uczą się pisać recenzje, poznają odpowiednie zwroty, w recenzjach poświęcają akapit grze aktorskiej. Ale powiedz mi, gdy sobie tak przypomnisz szkołę, jakież to techniki badawcze się jednocześnie uczniom serwuje? Bo każdy jeden ma ocenić, ale który dostaje przy okazji narzędzia i potrzebną wiedzę? Gdyby uczniom rozdać obrazki z tekstami chińskimi, uczniowie umieliby je przepisać. Ale chyba czegoś jeszcze brakuje, na przykład zrozumienia treści tego, co się pisze, prawda?
I taki człowiek, który po szkole jeszcze zapragnął choć trochę swoją wiedzę rozwinąć, zorientowałby się, że mu kazano oceniać muzykę, grę aktorską, scenariusz, nie dając żadnego narzędzia, żadnej wiedzy o historii kina, żadnej o kinie gatunkowym. Gimnazjalista mógłby kierować się wyuczonym wrażeniem, że filmy akcji są gorsze niż dramaty, filmy z zombie są gorsze niż te o holocauście. Czemu jednak ten gimnazjalista wkleja w awatar zdjęcie dorosłego mężczyzny?

"Film to gniot i wypociny a aktorzy nie potrafią grać" to znów nie jest opinia, ale może już zdałeś sobie z tego sprawę. Ktoś, kto po szkole nie wyłączył całkiem myślenia, mógłby zadać sobie takie pytanie: po czym poznać, czy aktorzy potrafią grać? Czy muszą się w filmowej sytuacji zachowywać tak, jak ja bym się zachowywał? Czy ich mimika, ton głosu, ich gestykulacja są rażąco nieprawdopodobne? W którym momencie? A jeśli tak - to czy film o zombie na pewno jest miejscem realizacji największych prawdopodobieństw?

Podpowiem Ci taką dygresją. W komciach nt filmów o zombie czasem pojawia się tekst, że niektóre zachowania zombie są nieprawdopodobne. A widziałeś gdzieś prawdopodobne zachowania stworzeń, których nie ma? Prawdopodobne zachowanie jednorożca?

Gimnazjalny zarzut słabej gry aktorskiej odwołuje się do tego, że gimnazjaliście nie podobają się twarze (bardzo rzadko czytamy o słabej grze przy aktorach wypromowanych, często przy nowych twarzach), do kryterium prawdopodobieństwa (zawodnego, bo absurdem jest wymóg robienia filmów o tym, co prawdopodobne), wreszcie do ego ("ja bym to zrobił inaczej"). Gdybyś zarzucał rzeczywiście coś grze aktorskiej, a nie tylko serwował zwroty, których od szkoły nie raczyłeś przemyśleć, umiałbyś podać moment, przeanalizować, opisać dlaczego coś nie gra. Weźmy na przykład "Jupiter: Intronizacja". Mila Kunis gra niekompatybilnie z Redmaynem. Albo robimy dramat zachowań realistycznych i emocji ludzkich, albo półkomiksowe sf z przerysowanymi postaciami (wobec wybuchów, światełek i strojów racjonalnie dopasować grę aktorską pod komiks). Da się powiedzieć, czemu czyjaś interpretacja postaci w filmie nie pasuje? I to obiektywnie, nie jest kwestią mojego gustu, że Kunis nie pozwoliła sobie na żadne przerysowanie, polot, widowiskowość. Otwarte jest pytanie, czyja to wina, czy czasem nie jest rolą reżysera wymusić na aktorze grę zgodną z zamysłem filmowym.

A Ty potrafisz jedynie wrzucić kilka wyzwisk.

W "World War Z", skoro już się odwołujesz, również nie ma okazji do gry. Ot, trochę strachu, u niektórych przerażenia, jakaś troska o rodzinę. Parę podstawowych emocji. Bo filmy o zombie z założenia są (w większości) filmami fabuł. Chodzi o akcję, ucieczkę, ciemność, agresję. Nie ma jedynych słusznych założeń ogólnofilmowych co do gry aktorskiej, bo zupełnie o co innego chodzi w kinie poetyckim czy surrealistycznym, o co innego w kinie akcji, o co innego w komediach, dramatach, psychologicznych...
Zdarzają się filmy o zombie, w których nie ma być innej gry niż nawiązanie do znanych konwencji kina klasy B ("Zombiebobry"), zdarzają się jednak i takie, w których mamy większy lub mniejszy element psychologiczny ("Maggie"), w których punktem wyjścia jest styl realizacji, a zombie tworzą tylko tło ("Zombieland"), przy czym bywa to tło dobrane na zasadzie kontrastu ("Duma i uprzedzenie i zombie"). Ogólnie fantastyka pełni często rolę testu człowieczeństwa, to znaczy opisuje zachowania ludzi w sytuacjach, które normalnie się nie zdarzają albo nawet są fizycznie niemożliwe. Stąd konwencjonalne umieszczanie ludzi różnych zawodów, różnej moralności, różnej płci, przynależności etnicznej, wieku, inteligencji etc w jednej nietypowej sytuacji ("Cube", liczne filmy o zombie), cel jest - poza oczywistym rozrywkowym - często intelektualny, wobec czego nie oczekujemy kierowania kamery na ulotne drgnienia powiek czy kącika ust. Gdyby film o zombie był tworzony dla gry aktorskiej, wierz mi, bardzo łatwo byłoby wyeksponować tę grę.

A miłośnikiem horrorów klasy B mnie nie obrazisz. Powiedzmy, że cenię klasę U, a Ty jesteś o dwadzieścia lat edukacji za mną. :)

ocenił(a) film na 3
hyrkan

Ja pierdziele !! , Aleś się człowieku rozpisał . Takiego bełkotu dawno nie czytałem. Masz jakiś problem ze sobą , ale to nie jest moja sprawa. Poradź się kogoś bliskiego. Szukasz na siłę konfrontacji. Poszukaj sobie gdzie indziej. Gdzie Ty przeczytałeś jakieś wyzwiska z mojej strony ? Miłosnikiem horrorów klasy B Cię nie obrażę . A chciałem ? Uważasz że nie powinno takich filmów być ? . ? Ja uważam że powinny skoro mają odbiorców . Tak jak Disco Polo . Podoba się ludziom to dobrze. Niech się ludzie przy niej bawią . Ty lubisz i podoba Ci się ten film ? To i dobrze , mnie nie musi . Przeczytaj inne komentarze na temat tego "dzieła" Chyba inni podzielają moje zdanie. z nimi też możesz się pokłócić i nawrzucać ze nie mają racji . Tak jak napisałem , Szukasz konfrontacji i jesteś tak pewny swego że .... Eeech . Nie ma co .

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
hyrkan

W tej Twojej wcześniejszej jadem ociekającej wypowiedzi czasem sam sobie przeczysz:
"Jest bardzo duża różnica między tym, jak ja film odbieram, a tym, co w tym filmie jest."
i później:
"W "World War Z", skoro już się odwołujesz, również nie ma okazji do gry."
A tu postanowiłeś człowieka po prostu obrazić.
Może i przeczytałeś jakieś książki i skończyłeś jakąś szkołę, ale w mojej ocenie jesteś bardzo smutną, samotną, płytką osobą.
Popracuj nad życzliwością i wszystko będzie dobrze, może nawet zyskasz paru przyjaciół.
Nie pomyl tylko mojej opinii z obrażaniem, moim zdaniem nie jesteś głupi. Jesteś tylko wredny i złośliwy.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 6
larkin2626

Możesz mi tę sprzeczność rozpisać?

Twoja ocena jest nieinteresująca nawet dla Twoich rodziców, wobec tego nie skomentuję. Oczywiście, że nie chcesz, żeby było obrażaniem, gdy piszesz komuś o jadzie, płytkości, samotności czy wredności. Podobnie nie pomyl z obrażaniem opinii, że gdyby Twoi rodzice byli inteligentni, to statystycznie niemożliwe by było, by mieli aż takie dziecko.

--
Ogólnie, podpowiem Ci, chodzi o to, że gdy widzę, jak się zmagacie z myśleniem, jak formułujecie te pełne hipokryzji opinie (od Twojego poprzednika, który to samo ceni lub krytykuje, po Ciebie, gdy Ci się zdaje, że nie obrażasz), z jaką trudnością czytacie, co piszecie, to mogę Was z miłością karmić, hodować na możliwie dużym wybiegu, ale nie mieścicie się w kategorii uprzejmej rozmowy. Też pewnie wykluczasz część ssaków z grona ludzi, jak ja, tylko masz odpowiednio mniej merytoryczne kryteria.

hyrkan

o przypadkiem ciągle natrafiam na ofiary które atakujesz trollu, ta ofiara miała rację pisząc o tobie - ''Może i przeczytałeś jakieś książki i skończyłeś jakąś szkołę, ale w mojej ocenie jesteś bardzo smutną, samotną, płytką osobą.
Popracuj nad życzliwością i wszystko będzie dobrze, może nawet zyskasz paru przyjaciół. '' sam bym lepiej tego nie ujął.

ocenił(a) film na 6
Mothyff

Znów widzisz ofiary, a niedawno pisałeś, że tylko chora jaźń je widzi.

(Czyli kolejny samobój!)

hyrkan

tak o tobie piszą twoje ofiary : ''Może i przeczytałeś jakieś książki i skończyłeś jakąś szkołę, ale w mojej ocenie jesteś bardzo smutną, samotną, płytką osobą.
Popracuj nad życzliwością i wszystko będzie dobrze, może nawet zyskasz paru przyjaciół.
Nie pomyl tylko mojej opinii z obrażaniem, moim zdaniem nie jesteś głupi. Jesteś tylko wredny i złośliwy. '' - tak piszą o tobie twoje trollowe ofiary.
a kiedy już nie masz merytorycznych argumentów atakujesz rodziców jak przedszkolak - ''Twoja ocena jest nieinteresująca nawet dla Twoich rodziców'' - czy może ten argument uważasz za wielce merytoryczny?

ocenił(a) film na 6
Mothyff

Kopiujesz tekst, który również jest o mnie. Myślisz, że te ofiary losu, o których wspominasz, kochają mnie tak jak Ty?

hyrkan

szukasz miłości że tak w kółko tym gadasz? żałosne...

ocenił(a) film na 6
Mothyff

Sam napisałeś, że skoro coś jest ciągle tematem rozmów (Twoich: ja), to jest to coś najważniejszego.

To Twój samobój.

hyrkan

ileż to setek ludzi już strollowałeś? co wchodzę w twój temat to tylko trollujesz i trollujesz ludzi miesiącami, wszyscy mają ciebie dosć, czy naprawdę nie masz nic lepszego do roboty niż trolling?

ocenił(a) film na 6
Mothyff

Nawet Ty nie masz mnie dość, czyli nie wszyscy.

larkin2626

to jest zwykły troll - atakuje mnie od dłuższego czasu, skąd takie miernoty życiowe się biorą? musiał mieć bardzo smutne dzieciństwo..

ocenił(a) film na 6
Mothyff

Porównajmy nasze posty, zobaczymy, kto atakuje. :)

hyrkan

tak o tobie piszą twoje ofiary : ''Może i przeczytałeś jakieś książki i skończyłeś jakąś szkołę, ale w mojej ocenie jesteś bardzo smutną, samotną, płytką osobą.
Popracuj nad życzliwością i wszystko będzie dobrze, może nawet zyskasz paru przyjaciół.
Nie pomyl tylko mojej opinii z obrażaniem, moim zdaniem nie jesteś głupi. Jesteś tylko wredny i złośliwy. '' - tak piszą o tobie twoje trollowe ofiary.
a kiedy już nie masz merytorycznych argumentów atakujesz rodziców jak przedszkolak - ''Twoja ocena jest nieinteresująca nawet dla Twoich rodziców'' - czy może ten argument uważasz za wielce merytoryczny?

ocenił(a) film na 6
Mothyff

Oczywiście. W ocenie człowieka, który skopiował na forum sto razy ten sam post z obelgami, ze mną jest coś nie tak. :)

Dawaj więcej Twoich ocen. :D

Złośliwy jestem, to nie jest tajemnica, pisałem o tym na forum wielokrotnie.
Merytoryczne argumenty mam zawsze. Rodzice w cytowanym fragmencie nie zostali zaatakowani. Jedynie stwierdziłem, że są zbyt bystrzy, by traktować Cię poważnie.

hyrkan

mnie ? już się gubisz, to cytat z innej twojej ofiary, ale skąd wiesz co myślą obcy rodzice? jesteś wróżbitą? może trollem?

ocenił(a) film na 6
Mothyff

Przecież mi pisałeś wiele swoich ocen.
Myśli innych ludzi można często wydedukować. Jestem gotów na test, pokażemy rozmowy Twoim rodzicom, ja przewidzę, jak zareagują.
Nie jestem wróżbitą ani trollem, ale rozumiem, że dla Ciebie dedukcja wygląda jak magia.

hyrkan

ale ludzie są różni, na 100 osób podobnie myślących jedna może myśleć inaczej i co wtedy? gdzie sobie wsadzisz swoją dedukcję? ale kłamiesz, ale kręcisz, ale unikasz, jak typowy troll.
ileż to setek ludzi już strollowałeś? co wchodzę w twój temat to tylko trollujesz i trollujesz ludzi miesiącami, wszyscy mają ciebie dosć, czy naprawdę nie masz nic lepszego do roboty niż trolling? a już myślałem że może się mylę, ale nie, jednak wyszło na jaw że trolling to twój życiowy pokarm, co jest doprawdy bardzo żałosne i smutne zarazem. Ale też i śmieszne bo czasem zabawnie jest się pośmiać z cudzego umysłowego nieszczęścia i trolla typu - wyszukiwacz.

ocenił(a) film na 6
Mothyff

:)
Widzisz, póki co przewiduję dokładnie, co zrobisz. Pisałem od początku, że będziesz mnie trolował i odchodził od filmowych tematów, by pisać o mnie.

Póki dedukcja działa, nie bardzo jest sens pytać o jej niedziałanie.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
Mothyff

Znów samobój? :D

Trzymałeś się choć raz tematu?

hyrkan

kolejny unik od tematu? typowe dla trolla. ileż to setek ludzi już strollowałeś? co wchodzę w twój temat to tylko trollujesz i trollujesz ludzi miesiącami, wszyscy mają ciebie dosć, czy naprawdę nie masz nic lepszego do roboty niż trolling? a już myślałem że może się mylę, ale nie, jednak wyszło na jaw że trolling to twój życiowy pokarm, co jest doprawdy bardzo żałosne i smutne zarazem. Ale też i śmieszne bo czasem zabawnie jest się pośmiać z cudzego umysłowego nieszczęścia i trolla typu - wyszukiwacz.

ocenił(a) film na 6
Mothyff

Czyli gdybyś chciał mnie wygonić z parku, niszczyłbyś ten park.

Wzniosłe.

hyrkan

ileż to setek ludzi już strollowałeś? co wchodzę w twój temat to tylko trollujesz i trollujesz ludzi miesiącami, wszyscy mają ciebie dosć, czy naprawdę nie masz nic lepszego do roboty niż trolling?

ocenił(a) film na 6
Mothyff

Fajne było to, gdy się skarżyłeś, że to mafia Ci uniemożliwia zarabianie pieniędzy. :)

Taka sugestia, że dość paranoicznie patrzysz na rzeczywistość. A potem te wszystkie furie, ofiary, "wszyscy", "nikt", "zawsze", "nigdy" etc. Przesada i przesada. Emocje, brak rozsądnego podejścia do świata.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
Mothyff

No, z brakiem rozsądnego podejścia najwyraźniej zerwać nie zamierzasz. Bardzo zaśmieciłeś to forum.

I takich postów prawie 6000. :)

Mothyff

No rzucaj się

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ChrisKrasz

Czyli coś w stylu Hardcore Henry :D.

ocenił(a) film na 3
chryssalid

Hardcore Henry dla ubogich:D

rafi_6

Poświęciłem się i obejrzałem tę Pandemię - faktycznie, można ją nazwać uboższą, ale też nie różnicowałbym tego mocno. Plusem Henrego jest niewątpliwie Copley no i może fakt, że widz nie ma czasu zastanawiać się nad sensem scenariusza, ale cała reszta jest dość zbieżna (niestety nadmiar tzw. akcji w Henrym strasznie mnie nużył i nie jest to dla mnie plusem tego filmu).

ocenił(a) film na 10
chryssalid

Labro Złociste, na Film wylało szczyny czyste. hebin, jaki gniot. Przez wasze rady, nie mam taty. Bo jak bym go miał, to by zabronił mi oglądać takie syfy.
Świnie wam pasać, a nie filmy komentować bo labro cieplne nie może po nocach spać

Niech mi ktoś laskawie wytlumaczy czemu (nie mam taty hehe :]) jeden karabio był na całą drużyne mistrzów, świrów typu sport

Gdybym to ja miał gang w czasie zarazy w LA to był go nazwał KRWIOŻERCZE KARABINY

dokładnie

LabroZlocisteJakHarnas

Labro pisz na trzeźwo, bo przez te przecinki w durnych miejscach i błędy ortograficzne nie da się tego czytać ;-).

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
ChrisKrasz

Film z oczywistego punktu widzenia jest zwykłym kinem klasy C. Niemniej, aktorzy zagrali lepiej niż wielkie sławy w Contagion. Czuło się dramatyzm, panikę irracjonalność, zdehumanizowanie i zezwierzecenie. Nie patrze na film pod względem "krwistości", ale jako metaforę rzeczywistej sytuacji pandemii śmiertelnej choroby.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones