PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=778566}

Papillon. Motylek

Papillon
7,1 12 028
ocen
7,1 10 1 12028
6,5 4
oceny krytyków
Papillon. Motylek
powrót do forum filmu Papillon. Motylek

I dlatego ten film jest pod każdym względem przeciętny.

ocenił(a) film na 7
tom39

Dlatego ten film nie jest dla ludzi którzy widzieli oryginał. To jest stricte dla nowego pokolenia, widza który nigdy by nie obejrzał albo nawet nie słyszał o tym filmie z 73 roku, a Papilon z 2017 roku będzie łatwiej dostępny i na wyciągnięciu ręki, również myślę że będzie lepszy w odbiorze dla takiego obecnego widza.

A kto wie może Papilon z 2017 zachęci go do obejrzenia oryginału z 1973 roku. Wtedy będzie wdzięczny że obejrzał wersję z 2017 roku i poznał że takowy film ma wcześniejszą wersję, a może w jego odczuciu będzie to ta lepsza wersja.

Ja właśnie oglądam wersję z 2017 roku, nie widziałem tej z 1973 roku, choć nie jestem ani stary ani młody. Puki co miałem jeden taki kontakt z REMAKE vs Oryginał był to film "Eksperyment". No i zachodnia wersja (USA) podobała mi się bardziej, niż ta niemiecka. Wersji z 2010 dałem 8/10, zaś niemieckiej 6/10.

Zobaczymy jak będzie z Papilonem, ale myślę że oryginał nie dostanie niskiej noty, boo Dustin Hoffman to dobry aktor. w przypadku eksperymentu i oryginalnej niemieckiej wersji nie znałem tam żadnego aktora a i oni nie zagrali jakoś super.

ocenił(a) film na 5
MaXXi

Masz dużo racji w tym co napisałeś. Rzeczywiście to są argumenty . No ja jestem fanem talentu McQuinna - jego rolę uważam za genialną.
Patrząc jednak z perspektywy widza "nowego" to nowy Papillon może się spodobać :) Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
tom39

nie rozumiem całego oburzenia tym, że się robi remake. nikt nie kasuje z historii oryginalu z 73 roku. fani tamtej częsci nei musza ogladac filmu z 2017, nikt im nie karze. mogą sobie wrócic do starej. nowy papillon nie jest zły :)

ocenił(a) film na 7
ekwador15

Ten z 2017 roku w gruncie rzeczy daje radę jako Remake. Zobaczymy jak będzie stał z klimatem Papilon z 1973 roku. Dziś go obejrzę na pewno.

ocenił(a) film na 6
MaXXi

Też uważam,że wyszedł im ten remake a i odtwórcy głownych ról też dali radę.

MaXXi

Puki co...;-)

MaXXi

Mnie zachęcił do obejrzenia oryginału,który jest stanowczo lepszy.

ocenił(a) film na 7
tom39

Ten remake nie jest wcale taki zły. Owszem, przegrywa z pierwowzorem, ale daje radę.

tom39

Ja mam przed oczami książkę i ten "pierwowzór" z 73 nawet pierwiastka klimatu nie oddał. Więc chętnię obejżę nową wersję.

tom39

Dokładnie. Film z 73., jest w moim top 2, ale mam mieszane uczucia co do tej wersji, choć nie jest najgorsza.
Czytając pewien komentarz, chyba poważniej zastanowię się nad przeczytaniem książki.

cruzolo

Odradzam. Ja przeczytałem, a potem jeszcze raz obejrzałem ten film z 73, który bardzo mi się podobał ze 40 lat temu. I "okazało się", że film nie jest już taki dobry. Zastanawiam się, czy dlatego, że filmy oglądane w dzieciństwie zawsze po latach rozczarowują, czy ze względu na to jak bardzo film jest okrojony i skondensowany do zaledwie kilku wydarzeń z książki. Pisałeś to 4 lata temu, ciekawe, czy przeczytałeś.

tom39

Oj, a mnie bardzo podobał się remake i oczywiście zsraz po obejrzałam oryginał. Dla mnie remake ciut ciekawszy. Muszę przeczytać książkę :-) pozdrawiam!

tom39

Ważne że tłum poszedł do kina i kasa się zgadza.

ocenił(a) film na 2
Reksio_gwalciciel

Dokładnie mam ten sam problem przed oczami oryginał majstersztyk. Z niektòrych filmów nie powinno się robić remakow. Gra Justina Hoffmana vs Malek to jakby poròwnywać nowego Mercedesa do fiata tipo. Nie przebrnąłem do końca filmu bo dla mnie w porównaniu do pierwowzoru który co najmniej 3 razy oglądałem jest po prostu słabiutki.

ocenił(a) film na 6
tom39

Zgadzam się. Chociażby scena, w której Motylek śni w karcerze, że staje przed sędzią na pustynii. Sztos! W remake'u niby wszystko ok i nic poza tym. Steve McQueen bije na głowę przystojnego chłopaczka z Hooligansów, nie do podrobienia. Taki remake niby nie jest zły ale niczym nie zachwyca. Jedyny plus to taki by młodsi sięgneli po klasyka a starsi przypomnieli sobie, że Motylek jest jeden i to jest Steve McQueen!

ocenił(a) film na 7
tom39

Też mam tak samo. Gdyby oryginał AD1973 w ogóle nie istniał, to ja tego XXI-wiecznego "Papillona" oceniłbym jako film dobry łamany przez bardzo dobry. Ale ponieważ tamten wcześniejszy film jednak powstał, porównania obydwu stają nieuchronne. Czy zatem nowy film jest lepszy od pierwowzoru? Tego bym nie powiedział? Czy opowiedział znaną historię w nowatorski, interesujący sposób? Nie wydaje mi się. W takim razie czy remake w ogóle był potrzebny?
Brak mi kilku scen z pierwowzoru: na przykład sceny w kolonii trędowatych albo długotrwałej obserwacji fal po to, by tratwa zrzucona do oceanu nie została przez te fale rozbita o skały. Dodano za to kryminalny prolog oraz epilog po latach. Sceny postępującego obłędu w izolatce - cokolwiek zbyt dosłowne i nachalne.
Aktorzy do ról dwóch głównych protagonistów dobrani chyba na zasadzie fizycznego podobieństwa do ich pierwowzorów.

Bardzo mnie irytowało, że Francuzi mówili w American English. Ba, nawet grypsy pisali po angielsku. No ale pod tym jednym względem stary film nie był lepszy.

ocenił(a) film na 6
tom39

Włączyłem i obejrzałem. Początek-rozwinięcie-koniec. Bez jakichkolwiek emocji. Przeleciał bez echa. Z '73 zdecydowanie lepszy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones