nie jest to film wysokich lotow ale mnie rozbawil i chyba taki byl cel scenarzystow - rozbawić widza :)
A jaki to jest ten,,film wysokich lotów''? Masz tu Freda i Judy czyli genialny taniec,piękne piosenki,niepowtarzalny klimat lat czterdziestych,miłość...przecież to musical czego mżna chcieć więcej?
Zgodzę się z przedmówczynią - w swoim gatunku i stylu (musical, romans, lata 50 - nagranie, lata 20 - akcja) jest wysokich lotów. A że rozbawił to prawda :)
Super film, ekranowa para Astaire i Garland stworzyli niezapomnianą kreacje. Jakie Fred miał wyczucie rytmu, niesamowite. Takich filmów już nie produkują, klasyka jakich mało. Do tego musicalu wpleciony wątek miłosny, rewelacja i wcale nie uważam tego filmu za słaby.
Film mi się średnio spodobał i daję ( naciągnięte ) 6/10 ze względu na Judy Garland.
Widziałam znacznie lepsze musicale, jak np. ''Deszczowa piosenka''.