PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10033885}
6,2 9 896
ocen
6,2 10 1 9896
Paradise
powrót do forum filmu Paradise

Kapitalny

ocenił(a) film na 10

Świetny scenariusz (20/10) skłaniający do wielu refleksji. Bardzo dobrze poprowadzona akcja (9/10). Spodziewałem się że zakończenie zepsują, że nie dadzą rady zrobić dobrze a jednak się udało, a zakończyć sensownie taki scenariusz naprawdę niełatwo (11/10) - RAZEM 11/10, super!!!

ocenił(a) film na 10
gerth

Moralność - na ile jesteśmy moralni. Czy moralność to nie koszt, koszt który jesteśmy gotowi zaakceptować do jakiegoś poziomu?
Czy dla (naszego) dziecka gotowi jesteśmy na wszystko?
Czy nasza moralność zmienia się w zależności od zachowania drugiego człowieka - gdy okaże się że utopiłby nas w łyżce wody (tutaj zabiłby) nie mamy już skrupułów - a może (już w realu a nie w filmie) ludzie którzy nie mają skrupułów to ci którzy uważają że inni w ich sytuacji też by ich nie mieli ale nie mają takiej okazji. Może mają rację? Czy nie każdy jest moralny tylko do pewnej granicy? A skoro tak to co za różnica gdzie ta granica jest? Co za różnica czy jesteśmy moralni na 30% czy na 90% albo tylko na 10%???
Czy warto być przyzwoitym a raczej do jakiego kosztu gotowi jesteśmy być przyzwoitymi?
Czy "zarzynanie się", zatracanie w pracy w korpo nie jest oddawaniem części naszego życia? Ilu z nas, Was, ilu z korposzczurów to ludzie którzy oddali x lat życia? Po co? dla mieszkania, dla domku? czy to warte tego? czy warto oddawać pół życia żeby zarobić na jakieś dobra materialne? Czy system nie wysysa z nas życia?
Czy nie jest tak że jedni (bogaci) mają życie dla siebie - mogą robić cokolwiek, pracować, podróżować, nic nie robić, a inni (biedni, biedniejsi) muszą część życia poświęcić na to żeby żyć, pół życia, całe życie muszą pracować?
Świat podzielony jest na tych którzy żyją żeby pracować/podróżować/bawić się i tych którzy musza pracować żeby żyć.
Czy niektórzy z nas nie tracą połowy życia bo założyli sobie chore cele zakupowo-dorobkiewiczowe? zamiast małego mieszkania dom czy luksusowy apartament?
Na ile "wystarczy" naszej moralności - czy w sytuacji podbramkowej wolelibyśmy żyć czy moralnie umrzeć?

W końcu czy ludzie (zwłaszcza najbogatsi, miliarderzy, którzy poprzez swoje korporacje mają wpływ na rodzaj oddziaływania ich firm na klimat) bardziej dbaliby o planetę, środowisko gdyby mieli perspektywę życia jeszcze przez 150-200 lat a nie 20-40?

Pribałtiko-exit to też ciekawa sprawa.

Nie mówiąc o uchodźcach - czy oni nie poświęcają swoich kilku(nastu) lat życia tylko/aż po to by móc stać się obywatelami UE? Czy już dziś nie mamy takiej sytuacji że część osób musi "oddać" kilkanaście lat swojego życia (statystycznie - jedni umierając przy próbie sforsowania granicy, inni krócej żyjąc, jeszcze inni lata życia tracąc w obozach przejściowych) żeby ich dzieci żyły już w bezpiecznym kraju/obszarze UE?

ocenił(a) film na 6
gerth

Niezły film i tylko tyle. Dobrze się to oglądało, ale są sceny w których brakuje jakiejkolwiek logiki

ocenił(a) film na 7
gerth

Nie no, tyle to nie. ;) W było dobrze.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones