Gorzej z wykonaniem. Słabe aktorstwo, przeciągające się sceny i niepotrzebny dramatyzm, ściągający do klimatu telenoweli. Można zobaczyć na bezsenność.
Co jak co, ale finał to za bardzo domysłów i niedopowiedzeń akurat nie zostawił :D
nie zostawil ale zgoda ze zostal na chypcika ograny w kilku scenach, jak na przemiane jaka na koncowce przechodza obaj glowni bohaterowie to bieda i niewiarygodne