Zabawne, że Savalas, który w pierwszej części grał postać, która omal nie zawaliła całej misji; wraca się zrehabilitować, reinkarnując się w dowódcę ;D
Nie koniecznie. W pierwszych dwóch częściach akcja dzieje się w 1944 na początku akcji Overlord oraz we wrześniu. Dwie następne części zaczynają się w Danii w 1943 i we Włoszech w 1944. Ten sam aktor w roli majora byłby zakłamaniem, bo przecież nie mógłby się rozdzielić.
Te filmy nie mają logicznego związku z sobą, Savalas został zatrudniony bo Lee Marvin w tym czasie zmarł.
Znaczy, że Włochy 44 kolidują z Overlord i wrześniem 44 ? Bo jeżeli nie; to mógł sobie zrobić mały odpoczynek, po akcji w Danii i wrócić mordować szkopów ;D
Poza tym major Savalas mógł podpaść czymś dowództwu, trafić do kicia, jako Archer Maggott i ześwirować :D
Natomiast Lee Marvin mógł mieć brata bliźniaka; także majora :D
Oczywiście to wszystko żarty. Dobrze wiem, że te części nie mają logicznego związku, ale zatrudniać w serii tego samego aktora, do grania innej postaci; to tylko Sergio Leone :D
Przy czym nawet on nie zastosował takiego motywu, że postać która nieźle nabruździła głównemu bohaterowi; wraca w kontynuacji serii, jako "praktycznie" ta sama postać co Marvin ;D
Sergio Leone nagrywał 3 część w chwili gdy Savalas był na topie. Pragnął jak najwięcej zarobić, więc powrót tego samego aktora w tamtych czasach był łatwo zrozumiały.