Dramat człowieka postawionego wobec konieczności współudziału w zbrodni i znajdującego w sobie dość sił moralnych, aby się jej przeciwstawić.
Akcja rozgrywa się podczas okupacji, a bohaterem jest cieśla budujący szubienice dla uwięzionych partyzantów. Porucznik Anton zleca cieśli Weychowi
wykonanie szubienicy dla czterdziestu ludzi. Egzekucja ma się odbyć na rynku miasteczka. Robotnicy usiłują się zbuntować. Hitlerowcy chcą egzekucji
nadać widowiskową oprawę. O świcie wszyscy mieszkańcy spędzeni zostają na rynek. Weychowi udaje się jednak oblać szubienicę naftą i podpalić.
Ogień szybko ją ogarnia, a także ciało zastrzelonego cieśli. (www.filmpolski.pl]

Czasy okupacji w małym miasteczku w Generalnym Gubernatorstwie. W miejscowym tartaku pojawia się oficer SS i zostawia płatne zamówienie. Właściciel, oportunista, werbuje do pracy robotników, którzy - niechętni robocie dla Niemców - muszą jednak z czegoś żyć, boją się także o własną skórę. Dopiero później dowiadują się, że chodzi o zbudowanie szubienicy dla czterdziestu więźniów - partyzantów. Nie mogą się już wycofać, zwłaszcza, że zamówienie zostaje potwierdzone rozkazem. Grupą robotników kieruje cieśla Weych; ma ciężko chorą córkę, potrzebuje pieniędzy na lekarstwa i jedzenie. Porucznik Anton, terroryzujący miasteczko, chce z egzekucji uczynić zastraszające widowisko. Weych, zwykły człowiek zaplątany w tryby złowrogiej machiny, zawiedziony w swych nadziejach na uratowanie córki, która umiera, jest teraz otoczony wrogością bliźnich. Dręczony wyrzutami sumienia, zrozpaczony i nieszczęśliwy, zdobywa się na straceńczy gest samozagłady - podpala szubienicę i ginie.