Ciężka tematyka ale jak najbardziej prawdziwa.
Końcówka - dobra. Nie będę zdradzał szczegółów ale zaskakuje - bynajmniej mnie.
Mogę go szczerze polecić, bo sam nie lubię jak oglądam gniota i później żałuję straconego czasu.
Nie zaliczę tego filmu jako "gniota" i po jego obejrzeniu nie będę żałował straconego czasu. Podpisuję się zatem pod oceną "6".
Ciekawie została pokazana sfera uczuciowa bohaterów, zarówno policjantów, jak i młodzieży. Z filmu bije prawda. Reżyser nie koloryzuje a z drugiej strony nie wprowadza zbędnej dramaturgii. Brak też typowo amerykańskiego zakończenia. Polecam, podobnie jak mój przedmówca.