Film spodobał mi się aż tak bardzo, że wybrałam się na niego dwa razy! Co naprawdę rzadko mi się zdarza. Ale jako namiętna miłośniczka Francji i wszystkiego co francuskie, nie mogłam się oprzeć ;) Film można potraktować jako przystawkę przed wizytą w biurze podróży, albo w uboższym wymiarze, jako substytut samej podróży. Warty polecenia wszystkim osobom, którzy po prostu lubią delektować się życiem i nie szukają na siłę kłótni i komplikacji.