PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=775755}
6,7 2 926
ocen
6,7 10 1 2926
7,5 6
ocen krytyków
Patti Cake$
powrót do forum filmu Patti Cake$

To nie recenzja, to spis wrażeń na gorąco. Na początek thx dla Marcina Pietrzyka, którego recenzje zwykle mi się nie podobają, ale tym razem trafił! Tekst i ocena sprawiły, że wziąłem się za ten film i za to dziękuję panie Marcinie. Miał pan rację.

Treść nie zaskakuje. Obdarzona talentem dziewczyna z zadupia marzy o karierze. Ani to ani kłody, które jej kładzie życie nie zaskakują, chodź i tu reżyser Geremy Jasper potrafi zaskoczyć. Bo i mentor nietypowy i wybory nieoczywiste.

Niesamowite, że to debiut! Jak ja lubię coś takiego napisać! Znany- z tego co ustaliłem- głównie z videoclipów Jasper pokazał taki reżyserski pazur, że aż chcę się klaskać. Genialnie to jest zrobione. Moc, power, rytm, energia... Szacunek do bohaterów, pełna empatia. Tu nikt nie jest z papieru. Tu po każdym sukcesie bohaterów chcę się klaskać, a po każdej porażce płakać. Jednych i drugich nie brakuje. Jasper połączył sodkogorzką balladę ze społecznych nizim (New Jersey of kors:)) z narodzinami gwiazdy. Temu pierwszemu nadał nową klasę, to drugie uszlachetnił.

Była sobie kiedyś '8 mila'. Eminem i początki jego kariery. Zderzenie obu filmów ma sens, nawet jest powtórka sceny z lustrem. Ale na przykładzie ugrzecznionej' 8 mili' dobrze widać klasę 'Patti Cake$'. Tam był banał, tu jest moc. Tam była realia przefiltrowane przez to, na co pozwoliła marka opowiadającego tę historię Eminema, tu mamy pełen autentyzm, bez ściemy.

Muzycznie film rozpier... Jasper nie schował się w rapie, genialnie miesza gatunki, łączy rap z typowymi instrumentami. Flow bohaterki połączony, a to z harcorem (?), a to z pościelowym popem robi mistrzowskie wrażenie! Wszystkie sceny z muzyką wypadły wspaniale!

Za mało nagród dostał ten film. Danielle McDonald powinna mieć nominację do Globu (zamiast np. dużo gorszej Emmy Stone). Poza tym nomka za komedię lub musical i dla aktorki 2- planowej. Tylko nie wiem, dla której. I Cathy Moriarty jako babcia i Bridget Everett jako matka wypadły genialnie.

Minusy? Nie licząc wpisanego w całość- a więc zrozumiałego- fabularnego schematu mam dwa. Jak to ująć bez SPOJLEROWANIA...

Pierwszy to przemiana jednego z bohaterów. Wolałem jego pierwotną wersję, ta druga jakaś wygładzona. Drugi minus: BRAK SCENY EROTYCZNEJ. I to nie jest śmieszne. Jak ktoś ma ciało modelki to scenę dostanie. A jak ktoś wygląda tak jak Patricia? Liczyłem, że Jasper przełamie schemat, ale tego nie zrobił. Bohaterka otyła / puszysta / rubensowska / plus size może być odważną indywidualistką, ale jej ciała nie pokażemy. Dlaczego? Bo źle to będzie wyglądać na ekranie? Bo nie wiadomo, jak to pokazać? Bo publika będzie miała zbędny ubaw? W '8 mili' Brittany Mutphy mogła, a w 'Patti Cake$' Patricii nie pozwolili. Jak na film tak dzielnie walczący ze schematami i idący pod prąd zaleciało mi to niepotrzebnym ugrzecznieniem. Nie wiem, czy dobrze się wyraziłem... Mam nadzieję, że tak.

Ode mnie 9/10. Świetny film, wielkie odkrycie!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones