PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=490878}

Paul

6,6 35 154
oceny
6,6 10 1 35154
6,0 6
ocen krytyków
Paul
powrót do forum filmu Paul

Cześć Josie

ocenił(a) film na 6

Przepraszam, ta wypowiedź jest do komentarza Josie. Pomyliłem się przy wpisywaniu...

Gorliwie bronisz biblii, bardzo podobnie jak Świadkowie Jehowy, do których możliwie, że nawet należysz.

Religia zawsze kłóciła się z nauką, a więc jeśli chce się być wierzącym i naukowcem (głównie w sferze zaawansowanej chemii, biologii czy fizyki) trzeba iść na ustępstwa.
Biblia nie jest źródłem naukowym, stary testament ujmuje wiele przekazów w sposób symboliczny, nie można wszystkiego brać dosłownie.
Odrzucasz teorię ewolucji, ale tak naprawdę nie ma lepszej w naukowym wyjaśnieniu rozwoju życia na Ziemi. I mimo niezbyt dobrych początków (fałszowanie znalezisk) jest wiele udokumentowanych faz rozwoju wcześniejszych organizmów żywych, aż po obecne.
Teoria ewolucji wszechświata jest młoda i udoskonalana. Wiele rzeczy odkrywamy, a część z nich wykracza poza umysł przeciętnego człowieka - np. teoria superstrun - wielowymiarowa przestrzeń w której żyjemy, tłumacząca wiele trudnych wcześniej do wyjaśnienia mechanizmów w funkcjonowaniu naszego wszechświata.
Ale wszystko to daje nam logiczne i wytłumaczalne funkcjonowanie kosmosu łącznie z nami. Postęp jest ogromny i coraz więcej wiemy. Kiedyś ogień, tęcza, piorun, zaćmienie Słońca były niewytłumaczalnym zjawiskiem - cudem, karą, znakiem bożym...
Być może, jak Einstein powiedział, poznamy kiedyś myśli Boga (w kontekście odkrycia mechanizmu Wszechświata jako dzieła bożego)...
Biblii nie ma co tu cytować, to nie jest źródło naukowe.
Istnienie pozaziemskiej formy życia, choć możliwe, przez baaardzo... długi czas (jeśli w ogóle) nie będzie możliwe do zweryfikowania. A wszystko przez potężne odległości do najbliższych układów planetarnych. A z istnieniem inteligentnej, pozaziemskiej formy życia może być podobnie jak z istnieniem Boga. Można wierzyć, że jest... ale gorzej z udowodnieniem.
Prawdopodobieństwo kontaktu pośredniego (o bezpośrednim nawet nie wspomnę) z hipotetycznie przyjętą pozaziemską inteligencją jest bliskie zeru (ale nie zerowe), z racji odległości i co ważne - czasu (np. być może doszedł jakiś sygnał innej cywilizacji 10 tys czy milion lat temu, tylko co z tego... a my wysyłamy wiadomości w stronę kogoś kto mógłby teraz coś odebrać, ale wiadomość dotrze dopiero po 100 tys. lat z racji odległości, a wtedy może być już dano po tamtej cywilizacji...)

A film był w mojej ocenie 6/10, miejscami śmieszny, całość trzymała się kupy. Poziom humoru wyższy od pierdzenia i rzucaniem placka w twarz, ale mogło być lepiej.
"Bluźnierczy humor" jakoś mnie nie raził, chociaż jestem praktykującym katolikiem (ale nie tak gorliwym, może dlatego, że muszę iść na ustępstwa powyżej przeze mnie wspomniane...), ale tego "humoru" aż tak dużo nie było.
Film lekki i w miarę przyjemny, dla dorosłych (teksty :) i osób z luźniejszym podejściem do życia :)

ocenił(a) film na 6
JakBym

Zgadzam sie z przedmowca. Film jest slabszy niz Shaun of the Dead, Run fat boy run czy Hot Fuzz. Ale miejscami smieszny. Niemniej to tylko film, a wiec fikcja. Nie nalezy tego brac serio, a wiec sie obrazac. Troche za duzo kloacznego humoru i przeklenstw.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones